Wpis z mikrobloga

@Bonhart: byłem parę dni temu w pokoju Einsteina. Z samym Einsteinem pokój mało miał wspólnego (napisane równanie e=mc2 na lustrze i tyle to Einsteina widziało xd) . Pokój całkiem łatwy, zagadki można rozwiązywać nieliniowo, mojej grupie całość zajęła około 40 minut. Jak na wypad z różowym to polecam :)
  • Odpowiedz
@Bonhart: tylko ten... tam trzeba jednak czasem coś skojarzyć, pomyśleć, więc jeśli (z całym szacunkiem, nie mówię, że tak jest) twój różowy jest z tych co to raczej mają wyglądać niż coś robić, to bez sensu tam iść, bo ona się zanudzi, a ty się #!$%@? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz