Wpis z mikrobloga

@fan_internetu: na poczatek szczotka i biezaca woda. Po porzadnym wyschnieciu papier scierny 180-tka - wystarczylo bo tu drewno okazalo sie byc bardzo miekkie.

Z malowaniem moze byc problem. Dostalem do od tescia. Prawdopodobnie jakas lakiero-bejca, strasznie rzadka, pierwsza warstwa mocno sie wchlonela. Nalozone sa 3 warstwy. Po pierwszej noc na wyschniecie. Dalej prawie jedna po drugiej - cieply dzien.