Wpis z mikrobloga

Mirki z tagu #modameska #ubierajsiezwykopem
Mam ciemnoniebieski (nie granatowy) letni garnitur (z domieszką lnu kupiony kiedyś w hm). Dawno go nie używałem, w ten weekend mam iść na wesele i okazało się że mniej formalną biała koszula którą przy nim nosiłem jest już na mnie za ciasna w klatce. Jedyna koszula jaka zostaje to biała z zasłoniętymi guzikami i wielkimi mankietami na spinki. Pytanie-nada się to do takiego garniaka czy muszę jutro ruszyć dupę i kupić "normalną" koszulę?
(pominę już to że pasujących butów też nie mam bo czarne oksfordy się już zniszczyły, zostają beżowe buty z nubuku)
  • 11
@thewickerman88: Do krytej plisy możesz śmiało zakładać krawat chyba że kołnierz nie pozwala. Upewnij się raczej czy mankiet na spinki nie jest za szeroki w stosunku do rękawa marynarki i nie naciąga go jak żagiel - będzie pewno średnio wyglądać i nie będzie za wygodne. Jeśli ciężko wsadzić albo się źle z tym czujesz to możesz dla swojej wygody kupić jakąś tańszą koszulę z Vistuli z mankietem na guzik i mieć
@sphinxxx: @Xizor: @Xune: no to jadę po koszulę bo ta zdecydowanie nie pasuje do tego garniaka- właśnie zrobiłem najprostszy test tzn włożyłem ją z marynarką i wyglądało to strasznie, szczególnie jak zauwazyłeś @Xune szerokość manietu jest za duża do dopasowanej lnianej marynarki.
Co do butów-testowałem to raz rok temu i przy lnianym garniturze wyglądało to spoko, szczególnie gdy zdjąłem marynarkę, pozbyłem się krawatu i podwinąłem rękawy-w ten weekend też
@fre4k: Jak chcesz założyć muchę to zakładasz koszulę z krytą plisą albo guzikami jubilerskimi. Jak idziesz na kolację do Elżbiety II to trzymasz się wszystkich zasad ubioru i nie marudzisz. Jak idziesz jako "tylko" gość na wesele to nawet z mankietem francuskim do garnituru z domieszką lnu prawdopodobnie będziesz ubrany lepiej niż ~98% gości. Co innego jak jesteś panem młodym, którego (w teorii) oglądać będą wszyscy goście i który będzie gwiazdą