[r_a_f]

Moje dzisiejsze znaleziska.
#wykop #wykrywaczmetalu

[MSKappa]

@r_a_f: Oreo?

[N.....5]

@r_a_f: Kupa, nabój i moneta?

[pixelsketcher]

@r_a_f: oreo, pocisk i kupka

[F.....o]

@r_a_f: gdzie jeździsz?

[r_a_f]

@pixelsketcher: kupka to zdeformowany pocisk, będzie do oczyszczenia.

[r_a_f]

@FabulousFabio: To było w lasku - jestem z okolic Cz-wy.

[F.....o]

@r_a_f: czyli, że czego?

[K.....a]

@r_a_f: jak ciężko jest odróżnić takie fanty od kapsli i gwoździ na wykrywaczu? Jak głęboko sięga?

[spisekmasonow]

@r_a_f: Jakiego wykrywacza używasz?

[jascen]

@FabulousFabio: Częstochowy

[F.....o]

@jascen: a oki ;)

[Kabel]

@r_a_f: Na pierwszy rzut oka to zafajdana pielucha z klocem na wierzchu

[a.....i]

@r_a_f: Trochę bieda, jaki nominał na moniaku?

[Stopa_Stefana]

@r_a_f: zakop, nie nadaje się

[r_a_f]

@arii: 50 gr.

[r_a_f]

@spisekmasonow: Garrett ace 250. Duży obiekt (czołg, nagrobek) może metr-pół metra nawet wykryć.
Kapsle od butelek/puszek zwykle dają małe sygnały - choć czasem kusi żeby to jednak sprawdzić jednak w 90% jest to właśnie śmieć.

[spisekmasonow]

@r_a_f: A jak z wykrywaniem monet lub łusek? I polecasz go ogólnie?

[r_a_f]

@spisekmasonow: Nie mam zbytnio porównania do inny ale na pewno warto kupować wykrywać z najwyższego modelu danej serii. Z monetami jest różnie - zależy jak jest ułożona w ziemi - jeśli płasko to po wskaźnikach ewidentnie widać to to jest "to". Zbawieniem w Ace 250 jest funkcja namierza "pinpointing" która pozwala dokładnie określić obiekt w rozkopanym już miejscu.