Wpis z mikrobloga

Mirki i Mirabelki, mam ogromny problem. Przyjaciółka zaalarmowała znajomych, że chce popełnić samobójstwo, a ja, przyjaciele i cała rodzina jesteśmy w mieście oddalonym o jakieś 220km, najwcześniej dotrę do niej koło 2:00 w nocy. Jest u niej teraz chłopak, którego tam telefonicznie ściągnęłam, a z którym jest trochę pokłócona, ale współlokatorka go wpuściła do mieszkania. Poradźcie, co robić, po kogo dzwonić? Powinnam ją chyba nakłonić do wizyty u jakiegoś psychologa/psychiatry, ale nie wiem jak. Na razie wiemy o sprawie chyba tylko ja i tamten #niebieskipasek. I teraz mi powiedziała, że nie chce, żebym do niej przyjeżdżała (chociaż i tak pewnie to zrobię), tylko poradźcie, co mam robić potem? Bo nawet jak nie będę spuszczać jej z oka, to kiedyś będę musiała wyjść nawet po nie wiadomo jak długiej rozmowie. Nie wiem kogo informować (z rodzicami jest pokłócona i obawiam się, że kontakt z nimi może tylko pogorszyć sprawę). Poza tym nie chcę zrobić czegoś, co sprawi że stracę jej zaufanie, żeby było tak, że jak znowu dojdzie do podobnej sytuacji to nikomu o tym nie powie.
#psychologia #depresja
  • 12
@Shizumi: Może wizyta u psychoterapeuty razem z niebieskim paskiem albo z Tobą? Psychoterapeuta brzmi mniej groźne od psychiatry, więc powinna się szybciej zgodzić. Możesz zrobić test Becka i inwentarz lęku Burnsa na podstawie jej zachowań i wiadomości, które Ci wysyła. Później psychiatra, przy takich myślach powinien jej coś przepisać.
Przyjaciółka zaalarmowała znajomych, że chce popełnić samobójstwo, a ja, przyjaciele i cała rodzina jesteśmy w mieście oddalonym o jakieś 220km, najwcześniej dotrę do niej koło 2:00 w nocy.


@Shizumi: Zadzwoń na policję, patrol interwencyjny zajmie się nią lub wezwie stosowne służby.

jak będzie chciała coś #!$%@? to to zrobi

a podobno w wolnym kraju żyjemy, jak chce to niech sobie popełnia tylko niech nie napaskudzi


@sal3m: @200wewisni: Nie zawsze
@Shizumi: w każdym większym mieście powinno być coś takiego jak centrum/ośrodek interwencji kryzysowej. Policja zabierze ja do najbliższego psychiatryka po którym może mieć traume na całe życie(trafia się na oddział obserwacyjny z poważnymi psychozami i innymi ciężkimi przypadkami naprawdę nie jest dobre miejsce dla kogoś z myślami samobójczymi). W ośrodku interwencji jest psycholog czasem psychiatra i oni starają się pomóc doraźnie.