Wpis z mikrobloga

@zmrpdw: jakie tabletki? bo chyba tylko neuroleptyki. Stilnox działał daaawno, ostatnio hypnogen - po potrójnej dawce miałem korbę na bani a i tak nie spałem. Teraz nitrazepam - 10mg i od 4 godzin nadal nie mogę zasnąć
@aka_wannabe: Mam bezsenność, a właściwie DSPS (póki co diagnoza własna) od urodzenia. Studia przetrwałem jedynie dzięki melatoninie i w sumie polecam, choć np. mojemu ojcu to nie pomogło. Gdy nie muszę następnego dnia wstawać wcześniej nie biorę melatoniny i względnie normalnie zasypiam w okolicach 4.
@aka_wannabe: Z tego co się orientuję, to wysiłek fizyczny bezpośrednio przed snem nie jest wskazany. Za to wskazany jest 3-4 godziny przed. Gdy regularnie chodziłem na basen wieczorem, łatwiej zasypiałem. W poniedziałek będę próbował się zapisać do tego instytutu na Sobieskiego w Warszawie. Ciekawy jestem jak z terminami
@aka_wannabe: To raczej nie kwestia strefy czasowej w której jesteś. Przez kilka dób byłoby lepiej, jednak potem miałbyś DSPS względem nowej strefy czasowej. Przy DSPS inny poziom hormonów (w tym melatoniny) powoduje senność niż u "normalnej" osoby. Podobnie z wstawaniem. U "normalnych" trochę światła i obniża się poziom melatoniny i organizm chce się budzić. U nas albo wolniej się obniża, albo mamy inny poziom, przy którym organizm chce się obudzić.