Wpis z mikrobloga

Chciałem zapytać jakie jest Twoje zdanie nt kultu świętych i kultu maryjnego? @michalkosecki: Ogólnie, będąc rzymskim katolikiem nie umiem pogodzić tej wyróżniającej cechy katolicyzmu z nauczaniem nie tylko Starego ale i Nowego Testamentu. Stary T. kładzie ogromny nacisk na modlitwę do Boga i Jego siłę cudotworczą. Nowy T. zawiera wszystkie najważniejsze informacje potrzebnej chrześcijaninowi wiedzy. Nie ma tam o życiu Maryi, Józefa, nawet o wielu latach życia Jezusa bo to historia zbawienia a nie biografia. Nie ma sugestii o tym że Matka Jezusa miała by byc bez grzechu ( nazywa go "zbawiciel mój", od czego jesli nie od grzechu miałby i ją zbawiać?) Jak wiadomo Kościół dowodzi inaczej. Niewiele jest tak na prawdę Maryi w Biblii, najwięcej u Jana, ale padają przecież słowa kto jest "moją matką" gdy ta prosiła Go o powrót do domu. Po prostu dla ewangelistów pewne sprawy nie miały znaczenia, zanotowali to co istotne. Kościół natomiast uczynił nawet dogmaty w tej materii. Nawet gdyby mnie ktoś przekonał że nie ma w tym nic złego, to zapytam czemu rzymscy katolicy są do tego zobligowani skoro było to dla ówczesnych uczniów Jezusa nieistotne.
#religia #chrzescijanstwo #biblia
  • 22
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Annak1975: mozliwe, natomiast w życiu wspólnoty wierzących katolików ma znaczenie, jest elementem modlitwy (przebłaganie za grzechy nie tylko Boga ale i Maryi, choć przecież Bóg odpuszcza lub nie) i nauki KK. To nie tak że mam jakiś brak szacunku wobec Matki Jezusa bo jest ona istotnie jedną z najważniejszych postaci no ale przez te 2 tys , Bóg stal się tym karzącym a ona Matką która nie tylko się wstawia
  • Odpowiedz
@yosemitesam: w teorii owszem a w praktyce? Fatima czy Lourdes są stałymi elementami katechezy aż po bierzmowanie. Są obowiązkowe święta w roku liturgicznym. Z przekąsem też zapytam, po co się bawić głuchy telefon skoro można i należy modlić się do Boga? Jest modlitwa na mszy św. gdzie przeprasza się za grzechy nie tylko Boga.
  • Odpowiedz
@dertom: Czym innym jest objawienie maryjne, czym innym dokonywanie przez Maryję cudów. to dwa kompletnie różne pojęcia.
Nie znam teologa, który by twierdził, że Maryja dokonała cudu. To tylko skrót myślowy używany przez ludzi.
Każda modlitwa, jest modlitwą do Boga, niektórzy po prostu modlą się do Niego za pośrednictwem świętych. Wiara w obcowanie świętych jest przecież zawarta w modlitwie "Wierzę w Boga".
  • Odpowiedz
@yosemitesam: nie neguję obcowania świętych, nawet stary testament ukazuje zmarłych jako ludzi żywych (jakkolwiek by to nie brzmiało). Podałem wyżej przykład że tego typu skróty prowadzą do teg że część wiernych chce przeforsować de facto naukę o tym że Maryia dokonała wspólnie z Jezusem zbawienia. Zastanawia mnie to, Biblia bowiem wyraźnie słowami Jezusa mówi o tym że jedynym pośrednikiem miedzy Bogiem a człowiekiem jest Jezus. "Jeden jest Bóg, jeden też
  • Odpowiedz
@yosemitesam: takie dysputy możną ciągnąć. Dodam tylko od siebie, że wielu młodych ludzi opuszcza Kościół, bo modne, bo brak wiary, bo antyklerykalizm. A ja mam szczery żal o to że nie nauczono mnie nigdy jak odpowiedzieć na zarzut karzącego Boga w Starym Testamencie, slynne dni stworzenia świata idt ze strony niewierzących. Sam szukałem odpowiedzi i znalazłem. Ale na to nie umiem. A daleko mi do sekt i protestantów.
  • Odpowiedz
@dertom: Ale czemu masz problem z tym, że jakaś grupa ludzi lansuje podobne poglądy? Przecież, póki co, nikt w Watykanie nie myśli o nadawaniu Maryi tytułu Współodkupicielki. Sobór Watykański II zajął w tej sprawie stanowisko i nie widzę powodu, żeby się tym specjalnie przejmować.
  • Odpowiedz
@yosemitesam: mam problem z tym że umykają sprawy podstawowe, a pozostaje Tradycja. Tylko dzisiaj Tradycja już nie wystarcza i wiernych ubywa. W końcu sami łapią się na wątpliwościach bo nie znają Pisma Świętego.
  • Odpowiedz
Zastanawia mnie to, Biblia bowiem wyraźnie słowami Jezusa mówi o tym że jedynym pośrednikiem miedzy Bogiem a człowiekiem jest Jezus. "Jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek, Chrystus Jezus.

@dertom: Może odpowiedzą ci na to słowa modlitwy "Pod Twoją obronę"

Z Synem swoim nas pojednaj, Synowi swojemu nas polecaj, swojemu Synowi nas oddawaj.
  • Odpowiedz
@Mr-Slimak: no dobrze tylko po co? Jaki jest w tym cel skoro, jej syn przebywał z grzesznikami, przychodził do najbardziej potrzebujących, a teraz miałby wymagać aby ktoś mu przekazywał modlitwy? Skoro można bezpośrednio to co daje dodatkowy pośrednik? ( w Nowym Testamencie tym pośrednikiem jest tylko Jezus, wyrażone expresis verbis przez niego samego i w liście do Tymoteusza)
  • Odpowiedz
@dertom: Chodzi o to żeby pokazać Jezusowi że nie jesteśmy godni aby stawać bezpośrednio przed jego obliczem,pokora to słowo klucz.Bo kim jesteśmy aby my grzesznicy zwracali się osobiście do samego Boga?Taka jest moja osobista interpretacja.
  • Odpowiedz
dzięki za fajne pytanie :)

Nie ma sugestii o tym że Matka Jezusa miała by byc bez grzechu ( nazywa go "zbawiciel mój", od czego jesli nie od grzechu miałby i ją zbawiać?) Jak wiadomo Kościół dowodzi inaczej.


@dertom: nikt nie sugeruje, że Maryja nie grzeszyła (choć jest wzorem najwyższej świętości tuż poniżej Trójcy Świętej) - dogmat mówi tylko o jej narodzinach bez grzechu pierworodnego (podobnie jak
  • Odpowiedz
@dertom: Temat sprzed tygodnia, ale i tak go poruszę.
Ja to widzę w taki sposób. Niektórzy ludzie mają problemy z modlitwą. Najnormalniej w świecie nie potrafią się modlić. Do tego dochodzi fakt pewnej "skromności" - jak, ja takidrobny i grzeszny człowieczek mam prosić o coś Boga?
Dlatego właśnie szuka się wstawiennictwa u świętych. Co do Maryi to odsyłam do wesela w Kanie. Jezus sam nie chciał mnożyć wina - "czyż
  • Odpowiedz
@wajdzik: ja to interpretowałem zawsze pod kontem wina jako krwi jezusa, to rozmnożenie weselnego było jakby wprowadzeniem. Jakoś mi sie nie podoba opcja że uczynił cud aby było więcej alkoholu na weselu. Czy to się może odnosić do modlitwy nie wiem. Wiem że Jezus wspominał o sobie jako jedynym pośredniku i nie wspominał nic o modliwtwie np do proroków jako "opcjonalnej". Faktem jest że ludzie nie umieją pogodzić czci należnej
  • Odpowiedz
ja to interpretowałem zawsze pod kontem wina jako krwi jezusa, to rozmnożenie weselnego było jakby wprowadzeniem. Jakoś mi sie nie podoba opcja że uczynił cud aby było więcej alkoholu na weselu


@dertom: Akurat po co przemienił akurat wino to się nigdy nie zastanawiałem. Faktem jest że cud w Kanie jest jego pierwszym cudem i został uczyniony dzięki pośrednikowi - Maryi.

Osobiście spotkałem księdza który twierdził że takiej modlitwy do Boga
  • Odpowiedz