Wpis z mikrobloga

@panTadeusz: Może nie wszyscy wiedzą, bo młodzi, ale takie odpływy i przypływy uogólniając 'kuców' do projektów JKM występują od dawna i cały czas. Tylko raz dzieje się to po cichu (ktoś odchodzi), a raz wielke fochy, które (tak jak to oświadczenie SAMu) burzą to, w czego budowę do tego momentu te kuce były zaangażowane. <-I to jest #!$%@? i szkodzenie idei!
(Troche jak Jacek Wilk co mówi, że on swoje problemy
@panTadeusz: Sorry, ale: co za #!$%@?...
Żeby cokolwiek zrobić to przecież trzeba przez co najmniej 20 lat siedzieć i rozmawiać + tworzyć partię? Oczywiście, że jak mieli jakiś tam zapał i chęć to powinni być dopuszczeni do głosu, ale z punktu widzenia pszema i korwina lepiej jest uprawiać "politykę" i atakować... jedynego możliwego koalicjanta.

Widzę, że jesteś jednym z tych, którzy są zwolennikami "głoszenia idei" (chyba lekkich gwałtów) i pierdzenia w