Wpis z mikrobloga

@simpleasthat: grałem w noża i w patyk, ale już nie pamiętam zasad :/
wiem, że nożem rzucało się w kółko podzielone, a krótki zaostrzony na końcach patyk waliło się długim kijem żeby wyskoczył w powietrze i wtedy trzeba było w niego jeszcze raz walnąć żeby dalej poleciał
  • Odpowiedz
@cielo: Nie nie. Tego co piszesz z patykiem to nie praktykowałem choć słyszałem. Mi chodziło o to że kto przegrał w noża to musiał wyjmować zębami z piasku patyk który wbijali w ziemię kolejno inni gracze w noża.
  • Odpowiedz