Wpis z mikrobloga

1. Wracaj wieczorem do domu z nad jeziora.
2. Zauważ leżącego na drodze czarnego bociana.
3. Bocian nic się nie boi, nie ucieka.Widać, że miał kolizję z samochodem albo drzewem etc.
4. Owiń go w bluzę i zabierz do domu.
5. Wstaw go pod prysznic i szukaj całodobowego weterynarza.
6. W między czasie bocian wypija duuuużo wody i zjada Ci szynkę za 39.99zł/kg xD
7. Zawieź go do ośrodka leczenia dzikich zwierząt.
8. Bociek dostaje pełną opiekę lekarską i zdrowy już niedługo odleci w siną dal :)

Na potwierdzenie zdjęcie spod prysznica :)
źródło: comment_k9Mr5qA68JDX9zAeT1keBkWEChFZOqq9.jpg
  • 137
@kruszon71: u mnie roztrzaskał się o słup. Miał złamane skrzydło. szybki telefon do weterynarza, szybko przyjechał i zabrał go dalej. Wieść się szybko rozniosła. W ciągu 2 dni były telefony kolejno ze starostwa, urzędu marszałkowskiego i wojewódzkiego. Z gminy nie dzwonili, ci pofatygowali się sami.