Wpis z mikrobloga

Pewnego razu, pewien facet miał bardzo dużo kur. Ale zawsze, ktoś mu je kradł. Facet się zdenerwował i nastawił pułapkę. Pierwszego dnia patrzy, nic się nie złapało. Drugiego, to samo! Trzeciego patrzy - A tam lis!
I mówi do niego:
- Lisie! To ty kradłeś moje kury!
- Nie! - powiedział lis.

A to był on.

#dowcip #suchar
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Donk_von_Fisher: "Pewnego razu, pewien facet miał bardzo dużo kur. Ale zawsze, ktoś mu je kradł."

Serio? Pewnego razu miał dużo kur, ale zawsze ktoś mu je kradł? Gdzie tu sens, gdzie logika? Przecinki też na zasadzie: "a, tu se jebnę".

  • Odpowiedz
@adek_es: Serjiio.? Za karzdym razem ta,k jenczysz? zRebysz s,ie nie porzygal tom, gramatykOm. To tylko kawał dzieciaku ( ͡° ͜ʖ ͡°)

  • Odpowiedz
@Donk_von_Fisher:
Pewien misjonarz był z misją humanitarną w Afryce. Któregoś dnia idąc w dżungli zauważył leżącego słonia. Podszedł i zobaczył że słoń ma w nogę wbity gwóźdź. Zrobiło mu się żal i wyjął mu ten gwóźdź. Słoń wstał i popatrzył na swojego ratownika z umiłowaniem, jakby chciał powiedzieć "dziękuję", potem poszedł. Odwrócił się jeszcze raz, jakby chciał powiedzieć "do widzenia" i zniknął wśród drzew. "Ciekawe czy go jeszcze kiedykolwiek znowu
  • Odpowiedz
@DOgi:
Była sobie kurza ferma. Znajdowała się w pobliżu lasku, w którym panował mądry lisek. Lisek był na tyle mądry, iż znalazł dziurę w płocie i dzięki niej co wieczór wykradał kurę z fermy. Początkowo rolnik opiekujący się fermą nie dostrzegał ubywających kur, lecz z czasem zaczął. Pewnej nocy, aby upewnić się do tego czy się nie mylił, zaczaił się i czekał, lecz niestety zasnął. W dzień okazało się, iż
  • Odpowiedz