Wpis z mikrobloga

To miejsce jest dowodem, że pewne historyczne granice utrzymują się wiele lat po zakończeniu pełnienia pierwotnej funkcji. Zdjęcie to zrobiłem podczas ostatniego wypadu rowerowego. To tzw. Smyk - współcześnie granica województw wielkopolskiego i opolskiego. Widoczny na zdjęciu dom znajduje się w powiecie kępińskim (woj. wielkopolskie), a budynek gospodarczy po lewej jest już w powiecie namysłowskim (woj. opolskie). W latach 1920-39 była to granica państw: Polski i Niemiec. Do dziś stoi tu słupek graniczny o numerze K368.

Przebieg granicy w tym miejscu jest dość absurdalny. Dom ze zdjęcia był wówczas jedynym położonym w Polsce, wszystkie okoliczne były już w Niemczech. Po II wojnie światowej nigdy nie skorygowano tej granicy, choć zmniejszyła się jej ranga.

W komentarzach zdjęcie z okresu międzywojennego (P - Polska, D - Niemcy) i zdjęcia słupka granicznego z bliska.

#historia #ciekawostki #wielkopolska #opolszczyzna #granicareliktowa
breidavik - To miejsce jest dowodem, że pewne historyczne granice utrzymują się wiele...

źródło: comment_5kPR6WYhSSSjfcjo9E3Ydd8orywEtd9U.jpg

Pobierz
  • 34
  • Odpowiedz
@breidavik: Mieszkańcy musieli czuć się wyobcowani w międzywojniu... Swoją drogą, o ileż lepiej by ten dom wyglądał bez cygańskiego płotu i okna rodem z bloku.
  • Odpowiedz
@Graff: No tak dom dużo stracił przez zamurowanie starych okien i ten betonowy płot. Co do wyobcowania to słuszna uwaga, bo ciężko przypuszczać, że mieszkańcy domu ze zdjęcia byli Polakami, a ich sąsiedzi Niemcami, stąd taki przebieg granicy. Granicę ustalono arbitralnie nie patrząc na preferencje narodowościowe mieszkańców. A te były w tamtych czasach niejednoznaczne. Większość ówczesnych mieszkańców tych terenów, zwłaszcza na wsiach, miała polsko brzmiące nazwiska i posługiwała się na
  • Odpowiedz
Granicę ustalono arbitralnie nie patrząc na preferencje narodowościowe mieszkańców. A te były w tamtych czasach niejednoznaczne. Większość ówczesnych mieszkańców tych terenów, zwłaszcza na wsiach, miała polsko brzmiące nazwiska i posługiwała się na co dzień nieistniejącą dziś gwarą dolnośląską, ale mentalnie bliżej im było do Niemiec


@breidavik: no sorry, ale nie wydaje mnie się... albo powiat kępiński się jeszcze załapał do plebiscytów (górno)śląskich i większość się opowiedziała za Polską, albo teren ten zdobyli polscy powstańcy wielkopolscy. Tak czy siak, musiał istnieć jakiś racjonalny powód tak dziwnego poprowadzenia granicy, że ten jeden dom wyszczególniono. A nie było tam w dwudziestoleciu jakiejś placówki KOPu? Albo historycznie ta posesja nie była nigdy w rękach niemieckich.

Ciężko też mówić, że wszystkim ludziom o polskobrzmiących nazwiskach, mówiących odmianą gwary śląskiej było z automatu bliżej do Niemiec - byli oni lżeni przez Prusaków/Niemców zza Odry jako Polacy z automatu (zachowało się to w pamiętnikach), czy określani jako "rozwodnieni Polacy". Konkretne wyznanie nie ma tutaj nic do znaczenia - to wpływy Prus, które w większości były protestanckie oraz wynaradawiania Polaków na
  • Odpowiedz
@breidavik: Zawsze gdy widzę takie modyfikacje typu zamurowanie pierwotnych okien i wstawiania jakiegoś nowego, bardziej "ekonomicznego" jednego okna to serce się kraje...
  • Odpowiedz
@Maniera: zapewne oryginale okna w momencie potrzeby wymiany były nie do kupienia albo za drogie stąd wyprowadzenie normalnej dziury na okno standard a w miejscu gdzie okien nie ma być może jest teraz inne pomieszczenie i okno nie było potrzebne... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@julbo: Plebiscytów tu nie było. Decyzją traktatu wersalskiego powiaty sycowski i namysłowski zostały podzielone pomiędzy Niemcy a Polskę. W ten sposób powiększyły się polskie powiaty: odolanowski, ostrzeszowski i kępiński. Ziemie te były jednak historycznie śląskie. Nie należały do Rzeczpospolitej w okresie przedrozbiorowym. Postawą do przyznania Polsce bez plebiscytu wspomnianych wschodniej części powiatu sycowskiego i skrawka pow. namysłowskiego (tzw. Kraiku Rychtalskiego), był duży udział ludności polskojęzycznej na tych terenach, co wynikało
  • Odpowiedz
@razor535: I nie musi. Szczerze mówiąc sam jestem zaskoczony popularnością tego wpisu. Traktowałem to jako hermetyczną ciekawostkę, która być może zainteresuje fanów historii.
  • Odpowiedz
@breidavik: no chyba, że tak. Ale dlaczego akurat ten jeden dom tak wycięto? Wydaje mi się, że musiano użyć jakichś wcześniejszych granic majątków ziemskich. Samo Kępno i okolice o ile wiem to należało do Polski przed rozbiorami i było częścią województwa sieradzkiego. W ogóle będąc ścisłym cały Górny i Dolny Śląsk należał do Polski kiedyś tam - trzeba by się tylko cofnąć odpowiednio wcześniej do XVI i XV wieku i
  • Odpowiedz
@fixie: Jest :) Chociaż tylko kilkaset metrów należy do województwa wielkopolskiego, a tak to cała asfaltowa droga jest w opolskim. Jak powiększysz pierwsze zdjęcie, to przy prawej krawędzi widać różnicę. Niestety nie ma StreetView dla tego miejsca, ale to tu: https://goo.gl/maps/IWd7j
  • Odpowiedz