Wpis z mikrobloga

ja #!$%@? w gorących wpis o chłopaczku który ma 22 lata i dziewczyna go rzuciła. Depresje, nerwice, paczka fajek dziennie. Co z wami jest nie tak? Kiedy staliście się #!$%@??
  • 41
  • Odpowiedz
@Adams_GA: Nie bardzo zrozumiałeś o co mi chodziło. Chodzi o to że są ludzie którzy "wpadają" w związek, liczy się dla nich TYLKO związek, odchodzą od własnych zainteresowań, własnego ja i tracą siebie. Dla nich ten związek jest wart tego wszystkiego bo oni świadomie się temu oddają.
Tak słaby człowiek nie spojrzy na to "jeszcze długie życie przede mną" tylko się załamie.
Ich spojrzenie odbiega jednak od tego powszechnego i
  • Odpowiedz
@bezsens: aż dziwne, że nikt jeszcze nie napisał > "zapanowal kult #!$%@? ha ha" i "skisłem xD"
Prawda jest taka, że syf jak #!$%@? się tutaj zrobił i coraz trudniej jest się odnaleźć wśród tego kwiatu polskiej młodzieży. Same popaprańce, które nie potrafią egzystować samemu i tylko oczekują od kogoś, aby in dać lub pomóc.
  • Odpowiedz
@Kovacs: #!$%@? mać, ja jakoś nigdy nie miałem dziewczyny, zalotnice olewałem i żyję, nie narzekam. Lvl 20, więc teoretycznie powinienem kogoś mieć, ale nie mam, bo póki co nie szukam. Wrzuciłem niedawno wpis o moich przygodach z różowymi jakby ktoś nie wierzył ;)
  • Odpowiedz
@Brylant: coraz mniej jest tematów tutaj szczególnie na mirko gdzie jest wymiana zdań na poziomie więc i coraz mniej wypowiedzi, takie samonapędzające się koło myślę i ciężko będzie to zmienić
  • Odpowiedz
TL DR
Próbowałem powstrzymać jakiegoś kolesia przed zabiciem się (tak naprawdę to się nie chciał zabić, ale mógł sobie zrobić krzywdę)

@Kovacs: heh to mi się przypomniała akcja dzisiaj jaką miałem jak wracałem rowerkiem- jadę sobie przez Koszalin i patrzę gościu stoi przy drodze bez koszulki i opiera się o drzewo myślę no spoko, ale już mi się lampka zapaliła w głowie że coś tu nie gra. No i przejechałem może ze 30 metrów i odwracam się a ten debil próbuje się rzucić pod samochód- na szczęście tak nieudolnie, że samochody w porę wyhamowywały i żaden go nie potrącił- widzieli go z daleka a poza tym wyskakiwał zbyt wcześnie. Poza tym żeby się zabić trzeba mieć jaja (albo być jebniętym, tak mi się wydaje przynajmniej)
No to zawracam i zaczynam gadać z ziomkiem, po twarzy widać było, że nie jest z Mensy a na prawym ramieniu miał typowo sebixowy tatuaż. Wywiązał się dialog coś w tym stylu (trochę monty pythonowski)
Ja: Ej gościu co ty robisz chcesz się rzucić pod auto? Nie
  • Odpowiedz
@b0lec: to taki żarto o samobójcach. A ten wpis nie oznacza że "nie rozumiem" dołka po rozstaniu, tylko depresja. i rozchlewanie się jest oznaka czegoś poważniejszego z głową
  • Odpowiedz