Wpis z mikrobloga

@linek_big: ja chcę w tym roku do obwodu kalinigradzkiego z Gdyni i chcę tego dokonać w to lato, kwestia się zebrać. i też najgorsze jest to że nie wiem jak z przejazdem rowerem, bo pod granicę to mnie nie interesuje, tylko wjechanie sobie na teren obwodu, a nie wiadomo jak to tam z nimi jest. tu nie przepuszczą roweru, tu tylko z wizą (40euro?), niby mały ruch graniczny, bla bla bla.
Czesc, ja ruszam 3 sierpnia z Katowic , przez Zakopane, wdluz granicy poludniowej w Bieszczady, ale szlakiem dziedzictwa kulturowego UNESCO czyli koscioly drewniane na podkarpaciu, Kalwaria Zebrzydowska, a nastepnie wzdluz Wschdoniej granicy, przez Lancut, Lezajsk, Lublin, Puszcze Bialowieska i potem koleczko po Litwie. Jak wroce do Suwalk, to sie zastanowie czy dalej do Szzcecina wdluz brzegu czy pociagiem do domu :P