Wpis z mikrobloga

Czyli okolo 8.5k funtow? :) Moglbym za tyle pracowac :)


@matiit: Tak, minus ok 15-25% podatków z tego (zależnie od skilla księgowych) oraz wszelkie dni wolne (choroba, urlop) niepłatne, gdyż to kontrakt, tzn. umowa firma-firma.
  • Odpowiedz
@michalfranc:

screen ze stronki - http://www.itjobswatch.co.uk/

Tym chyba nikogo nie zaskoczysz. Przecież wrzuciłem razem z linkiem.

Praca na kontrakt - z tego co sie orientuje to taka srednia stawka to 300-400

Polecam spojrzeć jeszcze raz na screen shot albo sprawdzić w słowniku co oznacza słowo average ( ͡° ͜ʖ ͡°)

To tez jest City wiec trzeba lubic klimaty korpo

A to i owszem. Lubić albo po prostu
  • Odpowiedz
Myslalem, ze to juz jest minus podatki szczerze mowiac.


@matiit: Nikt nigdzie nie publikuje w statystykach zarobków/stawek po podatkach. Szczególnie w przypadku kontraktów nie miałoby to sensu, gdyż to ile zapłacisz podatku się waha i zależy od przypadku, a nawet danego miesiąca.

No ale jak zostanie z tych 8.5k, 6.8k to chyba nadal bidy nie ma...
  • Odpowiedz
@szpongiel: naprawde wierzysz co w internetach pisza ( ͡° ͜ʖ ͡°) ? jak pracuje to oferty za 500 to moge policzyc na palcach jednej reki, ktore dostalem. Wiekszosc to jest mniej 300-350. Faktem, ze w City dobrze placa, ale wszystko do czasu.
  • Odpowiedz
@michalfranc: wiec jestem bardziej niz pewien, ze nie oplaca ci sie przechodzic na kontrakt za 300-350 bo mimo wiekszych pozornie pieniedzy to nie masz urlopu, mniej wolnosci i nigdy nie wiadomo czy przedluza po 3-6 miesiacach czy nie. Jakby sie trafilo za 500 to bym skorzystal a takto podobnie jak ty wole umowe o prace.
  • Odpowiedz
@stateless: Na umowie o prace mozna dobic spokojnie do 300. Znajomi chwala kontrakty, wg nich jest to kolejny naturalny krok natomiast bez znajomosci i kontaktow boje sie ze wyladuje z widlami i bede przerzucal xmle w city albo canary wharf. Wole sobie zbudowac pajeczyne znajomosci i wtedy uderze :)

Popularna jest tutaj wyplata w formie dywidendy nie wiem ile wtedy podatku sie placi.
  • Odpowiedz
naprawde wierzysz co w internetach pisza ( ͡° ͜ʖ ͡°) ?

Nie do końca opieram się na internetach. Mógłbym mieć 550/dzień ale nie chciałem iść robić do największego "żyda", gdzie na dodatek mocno zacofani są zarówno w metodologii jak i technologii. Dwóch ziomków jednak poszło i tyle tam dostają.

Mimo wszystko sam jestem zaskoczony, że 525 pada w stych statystykach jako średnia.
@stateless:
  • Odpowiedz
@szpongiel:
@michalfranc:
Ja mam za malo znajomosci, zeby przerzucic sie na kontrakty. 80% agencji to chce nas wyruchac motzno, a dobrych znam 2-3 a to za malo, zeby sie przerzucic. Plus, zeby dostac kredyt jak jestes self-employeed to 3 lata wstecz zarobki inaczej nie dostaniesz. Wiem ze Lloyds/Barclays itp placa wysokie stawki, ale duzo kontraktorow na rynku to zaczeli obnizac.
Milo, ze sie powodzi rodakom. Chociaz nie wiem, gdzie mieszkaja
  • Odpowiedz
@stateless:

wiec jestem bardziej niz pewien, ze nie oplaca ci sie przechodzic na kontrakt za 300-350 bo mimo wiekszych pozornie pieniedzy to nie masz urlopu,

A skąd ta pewność? Sam przy podobnych kwotach (trochę wyższych zarówno z umowy o pracę jak i kontraktu) niż pisze @michalfranc oraz górna granica widełek podanych przez Ciebie w cytowanym fragmencie, przeszedłem na kontrakt. Już po uwzględnieniu tej samej liczby dni wolnych oraz chorobowych wyjdzie mi
  • Odpowiedz