[yggdrasill]

Bezrefleksyjność popłaca.
Patologia osiedlowa płci męskiej zwykle ma jakieś tam dziewczyny\blachary\labadziary. Co więcej, dysponuje szerokim wachlarzem bardzo wiernych kumpli gotowych w tej wierności komuś hobbystycznie #!$%@?ć albo poświadczyć nieprawdę jeśli trzeba.
I to nawet nie musisz być przystojny, jeśli chodzi o to pierwsze. Możesz być nieco tylko urodziwszy od orangutana. Możesz wygrażać sąsiadom z normalnymi zawodami, zajęciami, życiem i rodzinami. Naśmiewać się z czyichś obowiązków, zaangażowania, wyglądu, zmęczenia, wylanego potu. Możesz zapuścić mieszkanie tak, że dywany zaczynają kiełkować a drzwi wejściowe stanowią zagadkę natury ontologicznej. Wolno wam wydzierać się do siebie mimo tego, że dzieli was jeden metr. O drugiej w nocy, bo przecież robota nazajutrz jest nie dla was, ale dla tych, co przez was nie mogą spać.
Co najważniejsze, możesz stanowić dla mnie niebezpieczeństwo. Przecież kiedy wychodzisz wieczorem do swoich, możesz trafić na mnie, bezbronnego frajera, na którym możesz się sprawdzić.
#obserwacje #patologia #listotwarty

[Tleilaxianin]

@yggdrasill: Po prostu wystarczy nie być lamusem bojącym sie odezwać do panny. Reszta warunków nie jest konieczna.

[yggdrasill]

@Tleilaxianin: To prawda, ja wyżej opisuję sytuację nie "dlaczego", a bardziej "mimo czego" ktoś jest szczęśliwy wg swojego rozumienia szczęścia.

[K.....a]

@yggdrasill: a teraz pewnie masz już dzieci