Wpis z mikrobloga

Moja matka pracuje w pewnej przychodni i do niej dzień w dzień przychodzi taki dziad, żeby go lekarz osłuchał. Typ chyba z samotności przychodzi, no w sumie jak ma "darmową" opieke... Ale jebnięty chyba jakiś ;-)
  • Odpowiedz
@wujek_Mundek: Moja żona pracuje w służbie zdrowia, ogólnie pojęta onkologia. Nie raz słyszała jak dziadzio albo babcia do chłopaka 20 letniego albo 30 letniej matki gadali, że taki młody to im tylko miejsce zajmuje i muszą czekać w kolejce.
  • Odpowiedz
@Detharon: polece ci patent - wykup ubezpieczenie medyczne na miesiac, caly sie przebadaj. Masz nielimitowane wizyty roznych specjalizacji i za miesiac zaplscisz 200zl. Moj kraj jest piekny - o ile sie nie jest idiota.
  • Odpowiedz
@wujek_Mundek: Znam to uczucie. Ilekroć idę do lekarza, jest mi jakoś głupio, że jestem jedyną osobą w kolejce poniżej 60-tki. Na pewno część starszych osób przychodzi tam dla towarzystwa, żeby pogadać z lekarzem, żeby poczuć, że ktoś się nimi interesuje. Gdyby ich dzieci/wnuki poświęcały im więcej uwagi, pewnie wyglądałoby to inaczej. Tymczasem starsze osoby w Polsce nie bardzo mają wybór - jeśli czują się samotne albo po prostu się nudzą
  • Odpowiedz
@wujek_Mundek: może dlatego, że im człowiek starszy tym organizm się bardziej zużywa, jest mniej odporny na choroby/urazy i ludzie w sędziwym wieku o wiele częściej chorują? no ale mogę oczywiście się mylić, na pewno znasz samych zdrowych starych ludzi, a ci co chodzą do lekarza to stare #!$%@?, które są też zdrowe ale blokują kolejkę jedynie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz