Wpis z mikrobloga

@LoganWhyz: Ja rozumiem, że nie lubisz, gdy ktoś próbuje iść na skróty, choć ty ciężko na to pracowałeś, ale to nie oznacza, że trzeba się tak zachowywać. Ze screena wnioskuję, że masz podejście jak pan profesor który ma kija w dupie. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@tomek001: Zaraz się znajdzie jakiś cudowny spec który ci wytłumaczy, że musisz znać całą dyskretną, bo bez tego to nie jesteś informatyk i nie umiesz pisać kodu. Owszem, złożoność obliczeń, ogarnięcie, cowykona się najszybciej czasem się przydaje, ale na większości uczelni dyskretna to po prostu odsiew w stylu "bo innego nie było", a jakby każdy zdawał to głupio by wyglądało. U mnie w grupie z tego co widzę, jest taki podział:
@LoganWhyz, @Lewo: Nie wiem skąd ty żeś wytrzasnął tak głupią interpretację słów kolesia. Gostek wprost pisze, że ma o 18:00 kolosa i szuka kogoś, kto mu o 18:00 pomoże rozwiązać zadania. Gość prosił krótko mówiąc o rozwiązanie za niego kolokwium podczas zaliczenia.
Ja w tym momencie popieram Logana w tym, co zrobił. Uwierz mi Lewy, da się połączyć naukę z przyjemnościami, a też studiowanie nie jest dla każdego - najwyższa
mogles mu od razu odmowic ze nie masz czasu i tyle, a zachowałes sie jak typowy zawistny polaczek z mentalnoscia zeby czasem ktos nie mial lepiej

jak to testo mowil w polsce jak w lesie, a jak spojrzysz na polaka to on sie do ciebie nie usmiechnie jak w cywilizowanym kraju tylko spyta sie czy masz problem i chcesz wpiedol

ja #!$%@? wy zwierzaki
@LoganWhyz: A mi sie wydaje, ze dobrze gosc zrobil. Pisze jakis pajac co to niby ma firme hurrr,durrr co to nie on, czy ktos mu kolosa nie napisze. #!$%@?. Mac. Czemu nie napisal dwa dni wczesniej zeby mu wytlumaczyl za flaszke? Sadze, ze gosc "tak-nie" nie bylby #!$%@? i za flache poswiecil godzine-dwie na wytlumaczenie tematu. A jak ktos nawet sie nie zainteresuje tylko liczy, ze kupi ocene..to..po #!$%@? isc na
Zadziwiające, że nikt nie zauważył, że zdjęcie obu osób w tej konwersacji jest takie samo - co oznacza ni mniej ni więcej że dialog został sztucznie stworzony. Jak? Ano wysłał do siebie wiadomość, jak przyszła to usunął wysłaną i wygląda jakby była to normalna rozmowa.

Wrzuć ktoś fotkę pelikanów bo mi się nie chce szukać.