Wpis z mikrobloga

Obczajcie motyw Mirki,
wyobraźmy sobie, że teraz - na fali fejmu Wiedźmina - ktoś rozsądny, kręcący się trochę w polskiej kinematografii wpada na raz #!$%@? już pomysł, że przecież:

"spoko, spoko, niech Bagiński sobie kręci film fabularny, pewnie będzie kozak.. ale dlaczego by tego trochę nie pociągnąć?" tj, gdyby ktoś zajął się zrobieniem serialu w uniwersum wiedzmińskim?

Nie o przygodach któregoś z kear morheńskich rembajłów, ale o początkach dajmy na to DIJKSTRY.
Gdy zaczynał w agenturze redeńskiego wywiadu na dworze Radowida, razem ze swoim szefem Ori Reuvenem. Zrobić z tego kryminał (+trochę dramatu) gdzie będą rozwiązywać jakieś morderstwa, kryminolodzy psiamać - potwory rozszarpały? Sigismund wiedziałby, że to w ludziach są prawdziwe potwory ( ͡° ʖ̯ ͡°) Dubrownik zajęty ale mamy swoje Malborki i inne Książa. (a jak nie, to napracujemy się, zbierzemy te dwa miliony i zrobimy zamki z kartonu jak rzecze Jacek Braciak)
Na dworze przepychanki polityczne królestw północy, zagrażający cień wojny, w tle co jakiś czas znajoma postać - Yarpen, Codringher, Jaskier.
10 odcinków z kończącym sezon cliffhangerem gdy zjawia się Ciri albo Gelart w krytycznej sytuacji..
Gry o tron może byśmy nie zjedli, ale z odpowiednim scenariuszem, wybić - byśmy się wybili, podejrzewam.

Pacząc jaką furorę zrobił Dziki Gon. Powiedzcie mi, że to nie ma potencjału. ( ͡º ͜ʖ͡º)


#wiedzmin3 #film #seriale #ksiazki #niedozyjetego

TL;DR : Można by zrobić serial o początkach agenta Dijkstry w uniwersum Wiedźmina.
  • 14