Wpis z mikrobloga

A tak poważniej to po za z deka obskurnymi garażami to całkiem równa droga gruntowa... ładne drzewa i pagórki w koło. W oddali chyba nawet jakiś stawik, wszystko wyścielone mgiełką (lub dymem z komina :D). Jak dla mnie tragedii nie ma i daleki bym był od krytyki "bo polska" itp.