Wpis z mikrobloga

Kurde, Mircy, czy to ja czegoś nie rozumiem czy Hamerykańce są tak niezrozumiałe? kuzynka, która od lat siedzi za oceanem regularnie melduje się z cmentarza, na którym odwiedza bliską zmarłą osobę; mało tego: nawet wrzuca zdjęcia z najbliższą rodziną wszyscy z nosami na kwintę z tegoż miejsca z podpisami w stylu: "R.I.P. [imię zmarłego]", "you'll stay in our hearts forever", "gone but never forgotten" czy inne tego typu. Ilość lajków pod tymi wpisami dochodzi do setki. Może mi ktoś wytłumaczyć fenomen takich wpisów??? Że nie wspomnę o wpisach innej treści.
#bekazpodludzi
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@teksansky94: widocznie maja inna definicje tabu i u nich tego typu zdjecia nie sa zle odbierane, taka kultura. Nie ma sie zreszta co oburzac, intencje maja wszak dobre - pamiec o zmarlych
  • Odpowiedz