Wpis z mikrobloga

No dobra, to już jutro. 12 lat czekania zrobiło swoje. Z jednej strony jestem trochę podenerwowany ale z drugiej zupełnie spokojny. Jaram się samym meczem, już słyszę hymn LM, ale wiem że będzie bardzo ciężko, ale co tam, sam finał to już jest wielki sukces. Jedna z drużyn jutro będzie w potrójnej koronie. Szkoda że nie zagra Chiellini bo mimo indywidualnych błędów to nadal mega twardy #!$%@? i na pewno napsułby krwi najlepszej ofensywie na świecie. Juve musi mieć sporo szczęścia pod własną bramką, to jest kluczowe. Z Realem się udało ale Messi to jest inna galaktyka na ten moment. Kiepsko to widzę ale wierzę, bo co mi #!$%@? zostało? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Do końca

#juventus #ligamistrzow #pilkanozna

BTW @futbolove - koleś o którym pisałeś już jest w Berlinie :) :
Minieri - No dobra, to już jutro. 12 lat czekania zrobiło swoje. Z jednej strony jest...
  • 13
@Minieri: Ja myślę że Ronaldo= Messi ogólnie, ale oni różnią się stylem. Chiellini to twardy facet, dziesiątkowałby Barcę która w ofensywie (i ogólnie) siłowo, masą wypada słabo a on jest ogromny i pewnie brałby ich "na ciałko". Ale za rok może Bale się odpali, De Gea będzie w bramce to wreszcie będzie Real na jaki czekałem. . Coś czuję że następny sezon to będzie coś fantastycznego, wreszcie jakieś przebudowy gruntowne. Jeszcze
@Minieri: Echh... Bardzo dużo osób porównuje ich na podstawie jednego sezonu. W tym sezonie to nawet Messi>>>Ronaldo, ale przecież identyczna sytuacja była w poprzednim sezonie. W ogólnym rozrachunku wychodzi na to, że raz na topie jest Messi a raz Ronaldo, mniej więcej co sezon inny z nich łapie formę. Ale i tak jeszcze parę lat i będziemy porównywać Suareza i Neymara do Bale'a z Reusem i Hazardem, bo pewnie taka będzie
@Postronny: Z Ronaldo też gra Bale który broni się tylko paroma ważnymi bramkami które nie były warte 200mln. Ale miejmy nadzieję że chłopak wreszcie się odpali. Ale moim marzeniem byłoby żeby następne pokolenie Realu to był Reus-Bale/Sterling-Hazard. Ewentualnie Reus za plecami ŚN, albo Bale bo obaj mają kopyto. Albo grać 4-2-4
@Postronny: 200+? No chyba nie aż tyle, zresztą w Realu wcale niewiele mniej jeśli wziąć pod uwagę pomoc. Oba kluby skupują najlepszych piłkarzy na świecie więc nie ma to znaczenia.
@Grinch_z_szafy: Pełna zgoda ale moim zdaniem, mimo wszystko, Messi zapisze się w historii jako ten najlepszy, nie Ronaldo.
200+? No chyba nie aż tyle, zresztą w Realu wcale niewiele mniej jeśli wziąć pod uwagę pomoc. Oba kluby skupują najlepszych piłkarzy na świecie więc nie ma to znaczenia.


@Minieri: Ma to takie znaczenie, że Neymar i Suarez też są w formię i są jednymi z najlepszych na świecie. Barca gra lepiej gdy Suarez zgrał się z drużyną.
@Minieri: No nie wiem, jednak to co robił i robi Ronaldo chwilami to kosmos. Ale mają bardzo odmienne style gry, Cristiano skupia się na przeturlaniu piłki z nogi na nogę, przełożeniu nogi nad piłką, ruletki itp itd. Messi zmienia bardzo szybko kierunek biegu. Ale to nie zmienia faktu, że Ronaldo ma kosmiczne statystyki, nawet lepsze niż Messi.
@Grinch_z_szafy: @Postronny: @Minieri: Oby dwaj mają kosmiczne statystyki, raz jeden ma lepszy sezon, raz drugi. Wg mnie są na tym samym poziomie, choć to całkiem inni zawodnicy. Kibicuje Realowi, ale wydaję mi się, że się sprawdzi to co piszę @Minieri, że w kartach historii jak najlepszy zapisze się Messi, przecież ile facet rekordów pobił to jest głowa mała, no i do tego jest 2 lata młodszy. Chociaż i
@Grinch_z_szafy: Styl Ronaldo to od paru lat wożenie się na kumplach z boiska. Sam nic ciekawego nie wykreuje(i nie mówię tu o asystach tylko ogólnym rozegraniu), a większość jego dryblingów z mocnymi drużynami kończy się stratą. Wiele meczów potrafi przejść całkowicie obok, a ratują go wtedy tylko bramki. Mów co chcesz ale Messi to inna galaktyka.