Wpis z mikrobloga

@t3rmi: tak i nie - step padnie, to na nim zatrzyma się testowanie i rzuci błędem. poprawki iteracyjne, aby mieć pewność że kontynuacyjnie wszystko gra. btw. testy nie są przedmiotem tego wpisu ;* ot w nich jest pokazanych trochę więcej elementów API
@PsichiX: testy są bardzo dobrym opisem API, ale gdy ktoś musi przeczytać wszystkie stepy by zrozumieć na czym polega jedna metoda w ostatnim stepie, takie testy zaczynają być nieczytelne.
@t3rmi: rozumiem. nie mniej nie mogę zmienić testów - brak czasu na to, a testy miały spełniać jedynie funkcję informowania o tym, czy całość funkcjonalności razem działa poprawnie, nie zaś wyłącznie jedna funkcjonalność z osobna. albo też inaczej: szybkość pisania kodu testów się dla mnie liczy tutaj mocno, bym nie musiał dla każdej funkcjonalności pisać ponownie tego samego kodu. acz powtarzam: rozumiem, co masz na myśli :)
@rezoner: im głębiej w to wchodziłem, tym bardziej dochodziłem do wniosku, że jeśli nie napisze tego całkowicie w asm.js to będzie ssało mocniej, niż zakładałem xD jak skończę #intuicio i output do asm.js to będzie chyba pierwszy projekt potwierdzający zasadność translacji I++ -> JS (będzie na czym testować bloki współbieżne :3) ;D
@regis3: tylko się wydaje - powstało na bazie doświadczeń moich z moim silnikiem jak i silnikiem w pracy - ten asset manager spełnia całkowicie swoje założenia, pokrywa chyba całkowicie przypadki obsługi assetów oraz dba o pamięć, tj. jest idioto-odporny ^^