Wpis z mikrobloga

@comrade: Po pierwsze nie obowiązuje wszędzie na świecie,
po drugie co mnie obchodzi jak jest na świecie
po trzecie ulepszona wersja to twój wymysł (śmieszny nawet)
po czwarte o jakim wykupywaniu jednostek, przez młodych, ty mówisz?

Przykro mi, ale to co piszesz jest stekiem populistycznych bzdur, które na potrzeby nacjonlizacji majątku prywatnego wymyśliła PO i złodziej Tusk, podobną argumentacji używały komunistyczne władze przy tego rodzajach operacjach. ( ͡º ͜ʖ
@ediz4:

Czyli jest taka możliwość - dziękuje


Zawsze jest też możliwość wybuchu globalnej wojny termonuklearnej. Ale dla tej dyskusji raczej niewiele wynika z rozważania takich scenariuszy ekstremalnych.

A widziałeś jej projekt że już tak psioczysz - skąd wiesz jaki składki by były? Jest finansowana ale większy wpływ ma obywatel bo wie ile dostanie i sam sobie odkłada pieniądze do których zawsze ma dostęp.


Bo można popatrzeć na kraje gdzie to już
Nasz po reformie z 1999 roku i po ostatniej korekcie jest jednym z najlepszych na świecie co może potwierdzić każdy ekspert w tej dziedzinie.


@comrade: To chyba najmniej popularna opinia jaką można wyrazić na wykopie :)
@I_try_to_talk_to_you:

Chodzi o to że nie ma mowy o własności środków emerytalnych w żadnym kraju. Czasem jest jakaś elastyczność czasu przejścia na emeryturę co oznacza mniejszą emeryturę, ale nigdzie na świecie nie ma tak że możesz pójść jak do okienka w banku i wypłacić "odłożone" pieniądze. Tych pieniędzy nie ma, bo nie ma na świecie kraju z pełnym emerytalnym systemem kapitałowym. Wszędzie są systemy repartycypacyjne - które mogą być lepsze lub
@Yahoo_:

To chyba najmniej popularna opinia jaką można wyrazić na wykopie :)


To mnie nie dziwi. Rozumowanie większości ludzi opiera się na memach internetowych i na zasadzie "napisali w internecie i Korwin powiedział no to przecież musi to być prawda". Kogo by tam interesowały jakieś eksperckie opinie wygłaszane przez ludzi którzy zgłębili istotę sprawy. Na wykopie dominuje bieda umysłowa i gimbazjalizm oparty na memach internetowych. To śmieszne obrazki budują ludziom obraz
@comrade: Taa najlepszy i pan Wincent Rostowski musiał na szybkiego naprawiać jego błędy.

Aha i jeszcze jedno - nawet w krajach z emeryturami obywatelskimi nie ma mowy o własności środków emerytalnych, czasem jest jakaś elastyczność czasu przejścia na emeryturę co oznacza mniejszą emeryturę, ale nigdzie nie ma tak że możesz pójść jak do okienka w banku i wypłacić "odłożone" pieniądze....

Składki na emeryturę obywatelską były by niższe - więcej ludzi by
@comrade: Strasznie odjechales, w swoich sformulwoaniach, nie zamierzam Ci udowadniać swoich racji ani przedstawiać swoich poglądów bo zaraz w nast poście ty i tak wiesz lepiej co myślę i z tego co napisałem wyciągasz wygodne dla siebie wnioski. A akurat tak się składa, ze uważam że to nie ma sensu. ( ͡º ͜ʖ͡º)
@ediz4:

Jeśli wg ciebie 2 filar powinien działać jak 3 to można zlikwidować OFE całkowicie. Co ciekawe - dałoby się to spokojnie zrobić i byłoby to w zasadzie neutralne dla systemu emerytalnego i budżetu państwa. Ale tu już wchodzi kwestia psychologiczna, czy większość ludzi potrafiłaby inwestować środki które zostałyby im dodatkowo w kieszeni. Ja szacuję że zarządzanie finansami rozumie jakieś 5% może 10% populacji. Reszta te dodatkowe kilkadziesiąt - kilkaset zeta
@comrade: To co kto robi ze swoimi pieniędzmi mnie mało interesuje - teraz ludzie mają i tak głodowe emerytury. Przy obywatelskiej jakby sobie sami nie zaoszczędzili to by również mieli - byłaby to jednak tylko i wyłącznie ich wina.
@ediz4:

Idea emerytury (czy to "obywatelskiej" czy zwykłej) jest jednak taka żeby zapewnić jakieś minimum egzystencji na starość, co nie?

A tak w ogóle to co to za pogląd który ignoruje problem egzystencji ludzi starszych? Darwinizm społeczny? Jeśli jeden Kowalski zamieni się na starość w ludzkie zombie z powodu braków środków finansowych to istotnie jest to jego prywatny problem. Ale jeśli milion ludzi starszych zamieni się w krainę zombie wyciągających rękę
@comrade: Tak, tak - moja matka dostaje ok 600 zł emerytury - gdzie to minimum egzystencji ? No i nie odłożą i będą żyli jak co niektórzy obecni emeryci, jak pomyślą wcześniej (można by jakąś kampanię informacyjną przeprowadzić) to będą mieli lepszą
@ediz4:

Ma znaczenie, bo chyba ważne jest czy istnieje związek przyczynowo-skutkowy między odprowadzonymi składkami a wysokością emerytury. Teoria że pracując tyle samo, tak samo długo i zarabiając tyle samo odłożyłaby tą samą kase 'na wolnym rynku' w taki sposób że dziś miała by więcej niż te 600 złotych (gdyby tylko nie płaciła na ZUS) - jest teorią BARDZO naciąganą.

Prawdopodobnie zresztą twoja matka ma ZAWYŻONĄ emeryturę, bo pochodzi ze starego, nieszczelnego
@comrade: Oczywiście że istnieje jednak ta emerytura nie zapewni minimum egzystencji na starość czyż nie ? Jakby wiedziała że nie ma co liczyć na normalną egzystencję to by zapewne odłożyła jakieś pieniądze na starość. Raczej ma zaniżoną bo nie mogła udowodnić wszystkich lat składkowych z powodu zaginięcia dokumentów z archiwum
@ediz4:

No więc popatrz, obecny zreformowany system nalicza kazda skladke na indywidualnym koncie. Każdy moze w każdej chwili sprawdzić ile ma zwaloryzowanego kapitału czyli jaka bedzie miał podstawe do wyliczenia emerytury a więc tez jaką będzie miał emeryturę. Na bazie tej informacji moze dodatkowo oszczędzać samemu albo uznać że jest OK. Proste, jasne, logiczne.

Twoja mama jest jeszcze w starym systemie który był nieszczelną piramidką finansową i dlatego został zniesiony.
@comrade: Samo wyliczenie prognozowanej emerytury pojawia się kilka lat przed z tego co pamiętam. Do tej pory informacje z ZUSU-u to tylko cyferki i nic nie znaczą. Mało kto się orientuje jak ją wyliczyć samemu.
@ediz4:

Mało kto się orientuje jak wyliczyć emeryturę? Punkt trzeci na tej stronie. Cyba potrafisz podzielić dwie liczby?

Licznik czyli podstawę emerytury możesz sprawdzić w necie, online, na żywo (jeśli jesteś juz w całości w zreformowanym systemie tj. urodziłes sie po 1968 r). Mianownik czyli średnie dalsze trwanie zycia po przejściu na emeryturę wynosi dla wieku 67 lat bodajże 192 miesiące czyli 16 lat, nie chce mi sie odrabiać takiego