Wpis z mikrobloga

Dobra wiadomość na dziś i zarazem ciekawostka dla wszystkich zmagających się z jakimiś przypadłościami medycznymi i nie tylko:

38-letnia Jean Sharon Abbott spędziła większość swojego życia myśląc, że choruje na pewien rodzaj porażenia mózgowego - taką diagnozę usłyszała już w dzieciństwie. Przez 33-lata miała niesamowite problemy z poruszaniem ramionami i nogami, a każdy napotkany doktor, albo rozkładał ręce albo faszerował ją lekami które po prostu nie działały. Mimo wszystkich tych przeciwności Jean udało się zachować pozytywny stosunek do życia, znaleźć przyjaciół i założyć kochającą rodzinę.

W 2010 roku jeden z doktorów stwierdził, że jej symptomy nie odpowiadają według niego klasycznemu opisowi porażenia mózgowego i miał rację. Okazało się, że Jean choruje na rzadką chorobę tzw. zespół Segawy (dystonia wrażliwa na dopaminę). Zespół Sagawy leczy się lekiem o nazwie L-DOPA (lewodopa - prekursor dopaminy) i jak nietrudno się domyśleć większość objawów odeszła w niepamięć po stosowaniu leku.

Sama Jean jest niesamowicie szczęśliwa, że dzisiaj jest w stanie odprowadzać córkę na autobus, gotować, odkurzać, czy też odwozić dzieci na zajęcia. Przed snem często wspomina jaką osobą była w "poprzednim życiu" i jest z siebie dumna. Dzisiaj dalej stara się wyciskać z życia wszystko co najlepsze i nigdy nie brać niczego za pewnik.

źródło:
http://www.cbsnews.com/news/woman-misdiagnosed-with-cerebral-palsy-gets-cure-after-33-years/

#depresja #dobrewiadomosci #medycyna