Wpis z mikrobloga

Amerykańska propaganda czy jednak nie? #!$%@? mnie o obchodzi, oceniam film jako dzieło i nie mam ochoty zwracać na kwestie polityczne. Fakt, wiadomo, że Amerykańce zostali wybieleni, ale nie przeszkadza to w odbiorze filmu. Są inne niebiograficzne i niebędące wojennymi obrazami "dziea" w których bardziej podkreśla się "mocarność ameryki". Wracając jednak do filmu, ogląda się go cholernie dobrze, czas płynie szybko, Clint idealnie nam dawkuje sceny akcji, które przeplatają się z tymi spokojniejszymi, które dzieją się w Ameryce, czyli jest coś w stylu Ameryka - dramat Irak - Film akcji.
Czy mogę się do czegoś przyczepić? Mówiąc szczerze nie mam do czego, ale niestety nie mogę uznać tego filmu za idealny, bo czegoś w nim brakuje, nie ma tego czegoś, co sprawia, że myślimy sobie "O #!$%@?, to jest #!$%@? arcydzieo"
i z lekką obojętnością patrzymy na to co się dzieje na ekranie. Mimo wszystko daje 8/10
#snajper #amerykanskisnajper #film #opinia #hacerfilm
  • Odpowiedz