Wpis z mikrobloga

To uczucie, kiedy kobieta którą kochasz, na każdym spotkaniu opowiada Ci o swoim ukochanym.
Przykre, niby jesteś "przyjacielem", niby tak bardzo cieszy Cię fakt, że są razem i są cholernie szczęśliwi , przecież Ona na to zasługuje jak nikt inny, ale z drugiej strony #!$%@? Cię od środka jakaś taka gorycz (nie, to nie zgaga ( ͡° ͜ʖ ͡°)) , smutno Ci ,że to nie Ty jesteś na jego miejscu, jakieś takie mega dziwne i trudne do opisania uczucie..
smutnażaba.jpg motzno
#tfwnogf #przegryw (,)
  • 13
@Jurga09: Teraz kiedy są razem,myślę że to już w ogóle nie jest dobry pomysł.Druga sprawa, dalej boje się, że przez takie "wyznanie" nasze kontakty ograniczą się do minimum, chyba trochę już przespałem swoją szansę ( ͡° ʖ̯ ͡°) Najgorsze jest to , że mimo spotykania się z innymi kobietami, nie potrafię się na nich skupić, cały czas w głowie mam Ją ( ͡° ʖ̯ ͡
@Nekron: Dzięki ! :) ( gdy zobaczyłem spoiler pomyślałem "już wiem co tam znajdę "usuń konto" ") ( ͡° ͜ʖ ͡°) Co do sytuacji, wiecie co jest najgorsze ? W sumie odkąd są razem (to już wgl. mnie mega zdziwiło) traktuje mnie jak takiego prawdziwego przyjaciela, rozwiązujemy razem jej problemy, zawsze gdy potrzebuje pomocy (i to nie koniecznie są problemy w związku) , wyjdę z Nią żeby
@GAdam40: W zasadzie nawet nie liczę na to że go zostawi, ba, są szczęśliwi, głupstwem było by zostawienie kogoś kto sprawia że jest szczęśliwa, ze mną mogło by być całkiem odwrotnie na przykład, sam nie wiem, może się przełamie i kiedy nadarzy się okazja, powiem jej, że dłużej tak nie mogę ;)
@Wo0cash: powiedz po prostu że masz ją za kogoś więcej niż za przyjaciółkę. Po co masz z tego powodu cierpieć. Przynajmniej poznasz prawdę. Sam miałem taką sytuacje tylko ze ja jakoś za bardzo nie robiłem za jej przyjaciela tylko normalnie się z nią umawiałem. Z resztą pisałem już o tym na mirko.
@Wo0cash: Moja przyjaciółka dowiedziała się o tym co do niej czuje od kolegi. Wyszło jak wyszło, nie zostaliśmy parą. Ustaliliśmy, że zapomnimy o tym, i dalej będziemy kontynuować naszą przyjaźń. Minął ponad rok, ona znalazła chłopaka, a ja, no cóż, cieszę się z ich szczęścia. Nie żałuję tego co się stało, chociaż wolałbym, żeby to z moich ust dowiedziała się o uczuciach do niej.