Wpis z mikrobloga

Właśnie dostałem minutowego paraliżu sennego, pierwszego od dawien dawna, ale tym razem byłem świadomy co się ze mną dzieje więc lęk oceniam na 5/10. Też coś nowego tym razem odczułem, kiedy próbowałem się z całej siły ruszyć dostawałem jakby blackouta, cały obraz mi się ściemniał, a w uszach pojawiał się taki dzwiny wibrujący dźwięk, ciężko mi go opisać, takie jakby bardzo zmiękczone trtrtrtr. Głosu też nie mogłem z siebie wydobyć, ale mogłem regulować oddech.

#!$%@? doświadczenie, nie polecam.

#nocnazmiana #sen #paralizsenny
  • 20
@BlueSpark: Dziś w sumie złapał mnie delikatny w czasie popołudniowej drzemki. U mnie się on objawia w czasie intensywnego aczkolwiek krótkiego snu. Jest on zawsze wypełniony bodźcami - czuje w śnie wtedy smaki i zapachy, ciepło(jeżeli np. kogoś w śnie dotykam). Uczucie porównuję do zabetonowania nóg powyżej kolan i chęci ich zgięcia czy ciasno założonego gipsu, przy czym wiem, że to się mi śni - jak i chwilę po przebudzeniu. Gdy
@JahMuffin: kurde też bym chciał raz przeżyć. ( ͡° ͜ʖ ͡°) nie umiem sobie tego za bardzo wyobrazić jak człowiek się w taki momencie czuje, na ile jest jeszcze świadom rzeczywistości i jak bardzo się boi że coś jest nie tak.
@JahMuffin:
@Krunhy:
@Saute:

Jest to coś podobnego do tego jak drzemię i coś mi się śni, na przykład że sobie jadę na rowerze, i w momencie kiedy mi się śni że mam wypadek i mój organizm myśli że na prawdę spadam na ziemię czy coś i aż podskoczę na łóżku? : ]
@BlueSpark: Trochę inaczej, masz otwarte oczy, widzisz co się dzieje w pokoju, a jak ci się coś śniło to sen może się nanieść na obraz, jak pierwszy raz za młodego dostałem paraliżu sennego to widziałem czrne obiekty chodzące po ścianach. Zorałem się wtedy w #!$%@?.