Wpis z mikrobloga

@scooby666 Bardzo dobrym sposobem jest leczenie się propolisem, propolis jest naturalnym środkiem przeciwbakteryjnym, przeciwwirusowym i przeciwgrzybiczym. Warto stosować propolis również dla zwiększenia odporności. Jedyne przeciwwskazanie to uczulenie na produkty pochodzenia pszczelego (nie mówię tu o jadzie).

Jeszcze można wspomagać się produktami działającymi silnie antybakteryjnie, czyli wymieniony już czosnek, ale także chrzan i cebula. Warto też dostarczać antyoksydantów tu widzimy dużą zawartość witaminy C i E, lepiej w produktach spożywczych niż w suplementach.
Bardzo dobrym sposobem jest leczenie się propolisem, propolis jest naturalnym środkiem przeciwbakteryjnym, przeciwwirusowym i przeciwgrzybiczym. Warto stosować propolis również dla zwiększenia odporności. Jedyne przeciwwskazanie to uczulenie na produkty pochodzenia pszczelego (nie mówię tu o jadzie).

Jeszcze można wspomagać się produktami działającymi silnie antybakteryjnie, czyli wymieniony już czosnek, ale także chrzan i cebula. Warto też dostarczać antyoksydantów tu widzimy dużą zawartość witaminy C i E, lepiej w produktach spożywczych niż w suplementach.


@
@PasozytZawiadaka Tak uczyli i są dowody na wsparcie leczenia czosnkiem czy chrzanem (są w aptece dostępne tabletki z tego), dodatkowo tu napisałam o antybakteryjnym działaniu, a nie antywirusowym, a grypa to choroba wirusowa. Od 6 lat leczę się jedynie naturalnymi substancjami i to działa. Oczywiście jeżeli komuś u mnie w domu się nie poprawia to wracamy do lekarza, ale zawsze pytamy o alternatywę dla antybiotyków syntetycznych od których w większości rozwiniętych krajów
@scooby666: w uk leczy się wszystko paracetamolem. Naturalne sposoby są mało znane. Jedyne, co słyszałam to sposób na dosyć popularny bronchit, przy którym ponoć pomaga wypicie brandy z gorącą wodą, cytryną i imbirem.
Dużo jest też tabletek z echinaceą.
@PasozytZawiadaka dobra odpadam z dyskusji, bo widzę, że to z czym pracuję każdego dnia jest niby bzdurą i to co się wykłada na biochemii czy farmacji też
a moja wypowiedź o antybiotykach to mowa o leczeniu głupiego kataru czy przeziębień za pomocą antybiotyków jest u nas w kraju codziennością co każdy immunolog nazwie debilizmem, a z doświadczenia wiem, że za granicą leczenie zaczyna się od leków takich jak aspiryna i ziółka, a
@Biochemiczka_eM: po pierwsze, to nie dyskusja, bo to tak jakby twierdzi, że antyszczepionkowcy dyskutują z wakcynologami na temat skuteczności szczepionek. Jest jedna obiektywna prawda - szczepionki są skuteczne; jest jedna obiektywna prawda - czosnek, cebula i inne chrzany nie leczą niczego.
Po drugie, współczuje uczelni, bo żadna AM nie wykłada takich bzdur. Polecam poczytać pubmed..

Ps. I doskonale wiesz, że nie uważam, że antybiotykami leczy się choroby wirusowe, więc nie odwracaj
@PasozytZawiadaka ja nie napisałam, że leczą tylko, że wspomagają leczenie, każdy powie, że mają dużo witamin, które są potrzebne w procesie leczenia,

a jeżeli czosnek nie ma właściwość leczniczych to dlaczego jest lek w aptekach z czosnku i pokrzywy i jego jednym ze wskazań są łagodne infekcje górnych dróg oddechowych?

co do podawania przez lekarzy antybiotyków, to myślę że nie raz każdy się spotkał z tym, że na przeziębienie dostał antybiotyki (nie