Wpis z mikrobloga

Od kilku dni piszę z #rozowypasek na #tinder, wszystko fajnie, dużo wspólnych tematów, #heheszki.
Dziewoja tak 7/10, poukładane w głowie itede.
Luźna gadka o ulubionym alko, napisałem że na whisky nie trzeba mnie namawiać - jakiś pub czy klubokawiarnie miałem na myśli.

Odpowiedz nadeszła momentalnie : ' Po Twoim szkoleniu, u mnie w domu, Ty przynosisz whisky - ja colę, co Ty na to?'

I teraz rozkmina : sprawdza mnie bo napisałem że nie szukam nikogo na jedną noc, desperatka?

A może po prostu #wygryw
  • 15
  • Odpowiedz
@Kowal04: Każdy pije z czym ma ochotę i to na co ma ochotę. Jeśli to nie jest jakaś 15 letnia whisky, tylko pierwszy lepszy dżony łolker z żabki to dlaczego nie?
  • Odpowiedz
@BlackCashmire:
Raczej z ciebie desperat żeby myśleć iż wypicie kielicha dobrego alko równa się łóżko.
"A kiedy tak napisalem? Zastanawiam się jedynie co chodzi..Czy napisałem że chodzi mi o sex?"
" sprawdza mnie bo napisałem że nie szukam nikogo na jedną noc, desperatka?" Tak napisales d....u
  • Odpowiedz
@BlackCashmire: "Chętnie cię mogę podszkolić, weź kredki, cyrkiel i jakiś balsam żeby nam się lepiej pracowało ( ͡° ͜ʖ ͡°)" xD

Nie szukam na jedną noc. - A kto powiedział, że na jedną? blabla...

@cyberyna: A po co się ma umawiać? Żeby jej korepetycji z matematyki udzielić?
  • Odpowiedz