Wpis z mikrobloga

Dzisiaj udało mi się zrobić 2-godzinną robotę w 3h, ale klatki schodowe na które mamy 1h 40min i tak zajmują ponad 2x więcej i nie są dokładnie umyte, bo jest ich zwyczajnie za dużo (zdjęcie z zewnątrz - http://i.imgur.com/TVziuY6.jpg )

Mój plan jednak to pracowanie tutaj nadal a w międzyczasie dzięki wykopowiczce z którą się skontaktowałem pojawiła się opcja pracy w innej firmie sprzątającej na pełny etat w lipcu. Jeszcze nie znam wszystkich szczegółów, ale będę musiał się nad tym zastanowić, bo wstępnie wygląda na to, że warunki są lepsze (większy #!$%@?, ale wystarczy na więcej niż wynajem i jedzenie)

Wynajem mam do końca sierpnia i nie mogę zerwać umowy więc pasuje do tego czasu przepracować nawet w gównorobocie. Trochę trudniej będzie mi teraz szukać na własną rękę ofert, bo w obecnej firmie mam 1-miesięczny okres wypowiedzenia i nie wiem jaka grozi kara za nieprzestrzeganie tego. Gdybym jednak to #!$%@?ł to i tak pasuje wytrzymać miesiąc (wypłata jest 20).

Jeszcze tutaj ktoś pisał, że się postara popytać swoje kontakty w Norwegii także zobaczymy, może się coś trafi, bo pracować chcę, ale na uczciwych warunkach.

Jakby mi się udało coś odłożyć to w grę wchodziłaby jeszcze opcja zapisana się na jakiś kurs do NAVu i nieco ułatwione późniejsze poszukiwania pracy (NAV płaci przez jakiś czas połowę pensji i chyba pomagają szukać pracy po ukończeniu danego kursu).

Tyle o tym jak się coś z pracą zmieni to wtedy będę więcej na ten temat pisał a co do zwyczajnego życia tutaj to dzisiaj Rumunka z którą pracowałem mnie zaprosiła na kawę i była tam też jej znajoma, która gada dla odmiany po norwesku i się dowiedziałem, że w bloku żyją sami Polacy i Rumunii, czasem po 4 osoby w jednym "mieszkaniu" (1 pokój połączony z małą kuchnią i gankiem + mała łazienka). Ogólnie mówiąc to każdy kogo tu spotykam ma bardzo dobry nastrój nawet po całodniowym #!$%@? w robocie co się człowiekowi udziela i łatwiej się w takiej atmosferze żyje.

Oprócz tego byłem od znajomego szwagra odebrać niedawno prawo jazdy oraz zdjęcia potrzebne do legitymacji do pracy. Pojechałem do niego i okazało się, że też potrzebuje mojej pomocy - ominął spotkanie w NAVie i jak próbował wyjaśnić sprawę to go spławili (gada tylko po polsku). Poszedłem z nim i powiedziałem, że właściciel mieszkania wyjechał poza Norwegię i dopiero po powrocie przekazał mu list z datą spotkania (znajomy mieszka u jakiegoś gościa w piwnicy jakby, nazywa się to "hybel"). Udało się to zrobić i napisałem mu wyjaśnienie a spotkanie mają przełożyć także miałem okazję się odwdzięczyć i mam kolejne zaproszenie na piwo z którego skorzystać nie mogę, bo nie mogę pić ( ) (piłem do 18 roku życia xD)

We wtorek idę się ostrzyc do jakiejś Polki w domu za 100 koron, bo cebula mi nie pozwala wydać 200 z moich oszczędności u Pakistańczyka 15m dalej więc przejadę metrem ponad 1h w dwie strony, żeby tego uniknąć.

Ponadto 31 mam jechać z @adicur do Szwecji zrobić tam jakieś zakupy, bo zapasy z Polski się już zaczynają kończyć a nie mam ochoty tu zbyt wiele kupować. Wysyłka z Polski w sumie też średnio, bo to co jest naprawdę drogie po drodze się rozpitoli,

PS Była promocja na truskawki (pewnie zebrane przez Polaków ( ͡° ͜ʖ ͡°) 30 koron za 2 koszyki takie jak poniżej

#platkiowsianewnorwegii
Pobierz platkiowsiane - Dzisiaj udało mi się zrobić 2-godzinną robotę w 3h, ale klatki schodo...
źródło: comment_khgQ5ET7wdzwxuC29wwo0YacY24BTUy2.jpg
  • 2
@duckar: jechalem najpierw tutaj na 3 dni z couchsurfing i wtedy wzialem sporo ubran i do podrecznego bagazu z 30 torebek ryzu a za drugim razem z jedzenia (z glowy):

- znowu 30 torebek ryzu
- 8 konserw
- 4 sery zolte po 200g
- z 2 albo 3 paczki kabanosow
- z 3-4 kg kurczaka
- masło xD
- przyprawa warzywna
- suchary beskidzkie
- 3x orzechy nerkowce 200g

chyba