[ekstrawerter]

Mirki, idzie kupić jakiś znośny rower do codziennego, zwyczajnego użytku, żadne jeżdżenie po lasach ani stumilowe eskapady za kwotę 500zł? Mam tu na myśli nówkę sztukę.

#rower

[dzangyl]

@ekstrawerter: nie

[dran2]

@ekstrawerter: Nie. Był parę miesięcy temu ktoś kto w to nie wierzył a potem wrócił #!$%@?ąc na Decathlon, poszukaj w historii tagu (jak Michau naprawi...)

[ekstrawerter]

@dzangyl: @dran2: To od jakiej kwoty zaczynają się najtańsze rowery Waszym zdaniem nadające się do jeżdżenia?

[dzangyl]

@ekstrawerter: choćby lazaro integral, chyba koło 1000 kosztuje.

[ekstrawerter]

@dzangyl: a jeśli założylibyśmy ze jestem głupi i uparty i koniecznie chce ten rower za 500zł to który byś wskazał? :D

[Floyt]

@ekstrawerter: Zatwardziali rowerzyści ci i tak nie powiedzą, bo dla większości z nich to religia. To podobna mentalność jak audiofilów. Nawet jakby był taki rower to i tak się nie dowiesz.

[dran2]

@Floyt: Jeżeli jeszcze raz zdradzisz tajemnice naszego zakonu to Cię znajdę i spuszczę Ci powietrze z dętek. A wszystkie zajebiste rowery za 500zł zachowamy dla siebie tak czy inaczej.

[Emill]

@ekstrawerter: za 500zł możesz co najwyżej kupić dobry rower w średnim stanie, ale i tak wypadało by (jeśli sam nie potrafisz) go serwisować (w serwisie 200zł +/-)

[ekstrawerter]

@EugeniuszMotyka:
@Emill: chcecie powiedziec że nie da rady kupić nowego rowera za 500zł służącego do przemieszczania się z punktu A do punktu B z którego byłbym względnie zadowolony?

[Emill]

@ekstrawerter: kupić idzie, ale po tygodniu jazdy ciepniesz go w kąt bo zamiast przyjemności jazdy będziesz miał tylko #!$%@? że naokraglo coś z nim nie tak..

[ekstrawerter]

@Emill:
@EugeniuszMotyka:
Im bardziej jestem zniechęcany tutaj do takiego zakupu tym większą mam na niego ochotę :d Chociażby ten rower za 420zl z Decathlonu, nie doczytalem jeszcze dokładnie na jakiej zasadzie ale dają niby na niego dożywotnią gwarancję.

[Emill]

@ekstrawerter: ale coś ty się na nowy rower uparł?

[Floyt]

@ekstrawerter: Ja na swoim jak pisze znafca "makrokesz" jeździłem z dobre 10 lat (lasy, uliczki, drogi etc) może nie dzień w dzień, ale tak 3x w tygodniu tam i z powrotem przez cały kraków i nie umarłem, złamana szyna mnie nie zabiła i raka nie dostałem. Jasne, na Alu jeździło się ze 3x lepiej ale to NIE TA KASA.
Tak jak mówiłem. Jak zapytasz o radę i wyczają że masz kasę

[Emill]

@Floyt: idź się jebnij w łeb.. kup sobie buty za 50zl i kup sobie buty za 500zl i powiedz że to to samo.. jak jednakowo ci się będzie chodzić w obu to znaczy że chyba powinieneś odwiedzić ortopede...

[czesu]

@ekstrawerter: Btwin kemmel z decathlonu, mam niecały rok i zrobione jakieś 500-600km, kosztował mniej niż 500zl. Fredów nie słuchaj tylko poszukaj pasty o chodzeniu po bułki.

[czesu]

@Emill: Koleś chce jakiegoś commurera do robienia pewnie mniej niż 20km dziennie a nie szosę do 300km eskapad. Puknij się w głowę.