Wpis z mikrobloga

#pytanie #nauka #ciekawostki

Tak się zastanawiam jak to jest w rzeczywistości z zamrażaniem ciała ciekłym azotem.
Czy tak jak nam to pokazują różne gry i filmy, że ciało zamraża się na kryształ i wystarczy jedno uderzenie żeby posypało się na miliony części? Czy może jest tak twarde że nie da się tak łatwo uszkodzić?
Wie ktoś cokolwiek na ten temat? Może dysponujecie źródłami?
  • 8
  • Odpowiedz
@Arrgon: ostatnio się bawiłem ciekłym azotem i powiem Ci, że nawet do zamrożenia banana jest potrzebna duża ilość. Banan z zewnątrz może i był twardy, ale w środku dalej miękki, także nie tak łatwo zamrozisz ludzkie ciało (jeśli o to Ci chodzi).
  • Odpowiedz
@tomaszpc: całe ciało musiałoby być zakryte nim, dodatkowo non stop by trzeba było "dolewać", żeby dalej chłodzić. Czy schłodziłoby się do takiej temperatury, żeby się roztrzaskało? Ciężko mi powiedzieć.
  • Odpowiedz