Wpis z mikrobloga

Postać Jokera ma to do siebie, że można ją zrobić na kilak sposobów, mocno różnych od siebie. To ratuje niejako "karierę" aktorowi, że jeśli to dobrze rozegra to nikt mu nie zarzuci wtórności. Osobiście do dzisiaj nie mogę stwierdzić czy lepszy Nicholson czy Ledger, bo obaj zagrali wybitnie, ale tak różnie że trudno mi porównywać. Nicholson idealnie dopasował się do groteskowego klimatu całego Batmana Burtona, Ledger natomiast do świata Nolana i obaj
@AllOver: to nie nowy Batman tylko Suicide Squad. Już nie będą lecieć od nowa z batmanem, tylko historie dzieją się w pewnym okresie działalności batmana, z tego co podawali, to po śmierci Jasona Todda, ale zapewne przed jego wskrzeszeniem i trzecim Robinem. W tym filmie Batman będzie co najwyżej na chwilę
W samych komiksach Joker występuje w różnych postaciach.


@eragonn14: Dlatego każdy aktor ma własne pole do popisu. Uważam jednak że mimo wszystko to co mocno kreuje Jokera, to jego "otoczenie" czyli sam film i historia w jakiej Joker się znajduje. A w przecież w kulturze ruchomych obrazów też mieliśmy już kilka zupełnie różnych wersji Jokera - Nicholson w Burtonowskim Batmanie, Ledger u Nolana, ale i przecież Mark Hamil i Joker w