Wpis z mikrobloga

Jakby rządzący nami miłościwie dygnitarze podejmowali rozumne i logiczne decyzje, to po pierwsze nie żyło by się im tak dobrze (ani nam tak średnio), a po drugie mocno prawdopodobne jest także to, że w ogóle to nie oni byliby tymi dygnitarzami. Także wiecie... W pierwszej kolejności realizowane są ich interesy. Potem lobbystów. Potem innych korporacji. Zaś interesy narodu, obywateli, małych przedsiębiorców, owszem są istotne. Z tym, że najmniej.