Wpis z mikrobloga

@0bj9y3m: no, za każdym razem jak otwierasz jakąś nową, to trzeba parę razy się naklikać. Jeszcze jedno pytanie: dlaczego odtwarzacz html5 pożera do 100% mocy cpu w 1080p jak jednorazowo przewinę i potem już tak zostaje? :o

@CichyGlosZTyluGlowy: zresetowałem, pomogło na chwile
@kradzionyLogin: Niemożliwe raczej, bo nie mam żadnych dodatków oprócz adblocka, flashplayera, adobe acrobat, unity player (z którego rzadko korzystam), wyłączony dodatek javy i jakaś
  • Odpowiedz
żadnych dodatków oprócz adblocka, flashplayera, adobe acrobat, unity player (z którego rzadko korzystam), wyłączony dodatek javy i jakaś bzdura, która mi się zainstalowała z sterownikami nvidii.


@przemyslany_nick: XDD powtórzę: jakiemuś dodatkowi cieknie pamięć.
  • Odpowiedz
@kradzionyLogin: "xDD" co CIę bawi? Przecież 3/5 z moich aktywnych dodatków to jest standard, a dwa nic nie robią, jak się nie odpala stron korzystających z nich, więc nie wiem co jest śmieszne. Flash? Chcesz czy nie, do pełni komfortu korzystania z sieci trzeba mieć flash niestety, bo to nadal standard.
  • Odpowiedz
@przemyslany_nick:
1. od ponad 4 lat jak nie dłużej nie mam flasha, nie zauważyłem, żeby mi go kiedyś brakowało. co więcej, przeglądarki lepiej działają bez flasha, masz mniej rzeczy do aktualizowania i jesteś o niebo bezpieczeniejszy.
2. Z tych co wymieniłeś dodatkiem typu "standard" jest tylko adblock, nic innego. reszta to jakiś crap który nie został sprawdzony i podpisany przez mozillę, więc to im cieknie pamięć. nie wiesz co robi dodatek dopóki nie sprawdzisz jego kodu. właśnie dlatego mozilla od tej wersji firefoxa wymaga podpisywania cyfrowego dodatków bo jakieś gówna jak avast, nvidia, skype wpieprzają chamsko do firefoxa swoje dodatki które szpiegują użytkowników, dodają reklamy i inny syf. Niesprawdzony i niepodpisany dodatek = tysiące razy większe prawdopodobieństwo że mu cieknie pamięć. Proces sprawdzania zajmuje od tygodnia do 2 miesięcy, więc takie nvidia, skype, avast kompletnie olewają ten proces, przez co ich produkty są marnej jakości, a potem są właśnie wpisy "firefox zjada mi 4gb ramu!!"

jak się nie odpala stron korzystających z
  • Odpowiedz
1. od ponad 4 lat jak nie dłużej nie mam flasha, nie zauważyłem, żeby mi go kiedyś brakowało. co więcej, przeglądarki lepiej działają bez flasha, masz mniej rzeczy do aktualizowania i jesteś o niebo bezpieczeniejszy.


@kradzionyLogin: bo nie jesteś casualem. Jak się chce obejrzeć jakiś film online czy to na vimeo czy gdziekolwiek - flash jest wymagany. Niegdyś jeszcze był wymagany do youtube - teraz zastąpili go tym html5 i na początku było fajnie, ale teraz zaczynam tęsknić za flashem...

Z tych co wymieniłeś dodatkiem typu "standard" jest tylko adblock, nic innego. reszta to jakiś crap który nie został sprawdzony i podpisany przez mozillę, więc to im cieknie pamięć. nie wiesz co robi dodatek dopóki nie sprawdzisz jego kodu. właśnie dlatego mozilla od tej wersji firefoxa wymaga podpisywania cyfrowego dodatków bo jakieś gówna jak avast, nvidia, skype wpieprzają chamsko do firefoxa swoje dodatki które szpiegują użytkowników, dodają reklamy i inny syf. Niesprawdzony i niepodpisany dodatek = tysiące razy większe prawdopodobieństwo że mu cieknie pamięć. Proces sprawdzania zajmuje od tygodnia do 2 miesięcy, więc takie nvidia, skype, avast kompletnie olewają ten proces, przez co ich produkty są marnej jakości, a potem są właśnie wpisy "firefox zjada mi 4gb
  • Odpowiedz
Nie wiem jak jeden dodatek Adobe i niedziałający dodatek nvidii mogą mi wciskać reklamy zwłaszcza, że nie pamiętam nawet jak reklamy na necie wyglądają (chyba, że jakiś popup się przedrze przez adblocka, co się czasem zdarza). Wiem co masz na myśli, bo widziałem już dodatki, które służą głownie do dodawania iframe'ów niezależnie od witryny (nie u siebie), ale ani Acrobat, ani Unity nie wkleja takiego szajsu. Szczególnie Unity - to wtyczka pod zestaw narzędzi a nie do wciskania chłamu. Ich model biznesowy nie opiera się na reklamach wciskanych we wtyczkach ;)


@przemyslany_nick: nie zrozumiałeś, wciskanie reklam to przykład. w ostatnich dniach było kilkanaście/dziesiąt pytań na wykopie jak usunąć takie reklamy z przeglądarki. Pominąłeś kawałek wypowiedzi. Mozilla ma swoje repozytorium dodatków potocznie zwane AMO (addons mozilla org), tam są publikowane dwie wersje dodatków, sprawdzone (te które możesz wyszukać wyszukiwarką i zainstalować) oraz oczekujące na sprawdzenie (są widoczne w profilach developerów, więc i zaindexowane przez google), ale nie ma ich w wyszukiwarce AMO i przed instalacją wyskoczy powiadomienie, że ten dodatek nie jest sprawdzony, może nie być bezpieczny, zawierać malware i może znacząco obciążać firefoxa. Właśnie o to mi chodzi, jeśli masz jakikolwiek dodatek, który nie był instalowany z AMO albo plugin ktory nie był WBUDOWANY w firefoxa, to nie były sprawdzone pod kątem jakości kodu. Z tego co wiem to firefoxa możesz pobrać z flashem, wbudowany jest kodek h264 CISCO. Reszta to custom któremu może (i pewnie tak jest) cieknąć pamięć, bo developerów i producentów tych dodatków nie obchodziła jakość kodu, jak potem uzytkownik spojrzy w manager procesów to widzi Firefox - 4GB zamiast Firefox - 1.1 GB, Unity - 2GB, Nvidiacośtam 800MB. Przykładem jest dodatek wrzucany przez skype, myślisz, że on wiele nie robi, ale on analizuje treść każdej wczytywanej strony, wyszukuje numerów telefonów żeby obok nich wyświetlić ikonkę skypa... niby nic, ale miejsc gdzie kod może nawalić jest sporo.

Co możesz zrobić:
1. zainstaluj na
  • Odpowiedz
@przemyslany_nick: i teraz ciekawostka, sam firefox bierze właśnie u mnie 2.2GB a tak wygląda zużycie pamięci przez dodatki. Ciekawostka 2. Lightbeam jest wyłączony, a mimo to pobiera pamięć. Wniosek: któryś dodatek przez 18h uptime stracił mi >800mb pamięci.
Tutaj widać który dodatek ile ma przypisanej pamięci, ale jak jakiemuś pamięć cieknie to ta pamięć nie jest przypisana do dodatku, w about:memory jest widoczna jako 'others'.
k.....n - @przemyslany_nick: i teraz ciekawostka, sam firefox bierze właśnie u mnie 2...

źródło: comment_pDvfN3fpwF6ISEDAEkqxlREEbaqKw8SH.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@kradzionyLogin: No to sam widzisz, że sam firefox pożera dużo ramu. Flash pokazuje w osobnym procesie zużycie. Odpaliłem ten dodatek i przypomniało mi się, że mam jeszcze fireshota ( ͡° ͜ʖ ͡°) ale góruje Firefox, zaraz za nim jest adblock, a reszta (jak wyłączona Java czy gównododatek nvidii nie jest w ogóle uwzględniony), trzeci jest właśnie ten dodatek, który zainstalowałem przed chwilą :]

Unity - 2GB
  • Odpowiedz