[Nevardus]

Już chyba prawie rok, a może i nawet cały rok nie jem żadnego mięsa po za rybami.

#chwalesie #powoddodumy #oswiadczenie #wegetarianizm

[SScherzo]

@Nevardus: spoko, ale żelatyna jest w ogromnej ilości produktów. jeśli nie zwracasz na to uwagi, to na pewno ją jesz. nie wymieniłam tylko słodyczy i galaretek.

[Nevardus]

@SScherzo: Nie zwracałem na to uwagi bo nie wiedziałem z czego żelatyna jest robiona. Nie interesuje się tym aż tak głęboko aby się znać na składzie jedzenia. Dla mnie istnieje ono wyłącznie po to aby zjeść i nie być głodnym, choć szczerze wolałbym aby w ogóle nie było potrzeby jedzenia i nie trzeba było nic jeść, z co za tym idzie także załatwiać potem potrzeb fizjologicznych, a więc podwójny profit.

A

[SScherzo]

@Nevardus: no to Ci tłumaczę, że byłeś w błędzie. :P

[Nevardus]

@SScherzo: No dobra, może i byłem. Ale tak czy inaczej z ryb też się będę wycofywał jak już pisałem, a o żelatynie dopiero dzisiaj się dowiedziałem :P

[SScherzo]

@Nevardus: ja na początku też zapomniałam o żelatynie, ale szybko się zreflektowałam i uważnie sprawdzam etykiety. ale są też substancje żelujące pochodzenia roślinnego lub chemicznego, np. guma guar, wtedy jest na etykiecie to napisane. samo określenie "żelatyna" oznacza niestety tę pochodzenia zwierzęcego.

[Nevardus]

@SScherzo: Tak czy inaczej dużo ważniejsze jest aby nie jeść mięsa niż tej żelatyny, bo zwierzęta męczą się tam i są hodowane dla mięsa, a żelatyna to tylko przy okazji. Gdyby ludzie przestali jeść mięso, to nikt nie hodowałby raczej zwierząt dla samej zelatyny bo by sie to zwyczajnie nie opłaca i dużo taniej i korzystniej byłoby produkowac wiecej roślinnej czy chemicznej żelatyny.

[SScherzo]

@Nevardus: pewnie tak, ale nadal jedząc żelatynę korzystasz z produktu zabijania. skóra niby też jest przy okazji, ale jednak dla mnie to trochę niezbyt fajne żeby ją kupować. o futrach nawet nie wspominam, bo nigdy mi do głowy nawet nie przyszło by kiedykolwiek chcieć je mieć. obrzydliwy proceder.

[Nevardus]

@SScherzo: Ja się dopiero teraz dowiedziałem o żelatynie, ale chyba nie będę nic specjalnie z tą informacją robił, bo słodyczy czy galaretek i tak bardzo mało jem. Mogę co najwyżej ograniczyć je jeszcze bardziej.

[SScherzo]

@Nevardus: tak jak mówiłam - nie tylko w tych produktach jest żelatyna. wystarczy że zjesz serek homogenizowany z żelatyną. np. Danio stosuje, więc zrezygnowałam, a bardzo lubiłam. warto sprawdzać etykiety po prostu, bo w składzie jest zawsze zaznaczona jej obecność w produkcie. ale zrobisz jak zechcesz :) no i nie każde słodycze też ją mają, więc nie trzeba z nich z tego powodu rezygnować. i nie wszystkie serki. serki z Biedry

[Nevardus]

@SScherzo: Z Danio zrezygnowałem już bardzo dawno temu, nie pamiętam dokładnie dlaczego, ale chyba dlatego, że stosował jakiś składnik zawierający GMO czy coś takiego.