[tangodown]

Jeśli ktoś ma na osiedlu lepszą akustykę niż ja, to współczuję. Człowiek otworzy okno, żeby norę przewietrzyć. Drugie piętro normalnego domu i słychać, #!$%@?, wszystko. Ludzi, aktualnie świerszcze, samochody jadące krajową 7, ale najlepszy jest oczywiście sąsiad z piłą spalinową...

[KolankoZZ]

@tangodown:

[tangodown]

@KolankoZZ: No, tylko u mnie to niby malowniczo położony zwykły dom jest. Wkoło drzewa, jodły wysokie...

[l.....w]

@tangodown: Cumplu, ja mieszkam w domu jednorodzinnym w małym miasteczku. U mnie na podwórku tez słychać wszystko. Znam ten ból.

[tangodown]

@luc_paw: Dobrze, że dobre i mocne nagłośnienie mam. Spod muzyki tak tego nie słychać. Ale w ciszy jest straszne.

[l.....w]

@luc_paw: Ja mam dość dzwonów kościelnych. Mieszkam kolo kościoła i to jest straszne. Jeszcze dochodzą odgłosy wydawane przez zwierzęta należące do opactwa. Masakra. Ale jak się właczy muzykę, to idzie przeżyć.