Wpis z mikrobloga

@Pieron:
Bo ludziom, wykopkom również, brakuje bullshit shielda. Zamiast posiadania jedynej słusznej opinii czy posiadania guru, którzy "zawsze mają rację", zamiast podążania zawsze za większością, warto by jednak mieć własny mózg i krytycznie patrzeć na poszczególne fakty. Naprawdę to polecam.

Tak jak nie lubię Bronka, kłamstw Platformy, siermiężnego odejścia od ich programu sprzed paru lat, robienia rzeczy dokładnie ODWROTNIE niż ten program sugerował... tak naprawdę w tym miejscu muszę przystanąć
@Pieron: A coś takiego mówił? Ja sobie raczej przypominam że wspominał że gdyby było to i tamto to wtedy by nie było problemów z pracą i wtedy każdy kto sobie nie radzi, nie radziłby sobie z własnej winy... chyba że gdzieś dokładnie stwierdził że przy dzisiejszych podatkach, systemie itd - każdy kto sobie nie radzi jest temu winny.
@Pieron: No jak to? Przecież Bronek zabrania pracować (minimalna, przepisy, wymogi, licencjonowane zawody, koncesjonowana działalność) i zabiera sobie 40% z pensji. Jak możesz w ogóle coś takiego porównywać z Korwinem?
@Pieron: Odpowiedź masz w samym filmiku. Młody mówi - "na plakacie jest start dla młodych", więc pyta jak on pomógł lub jaki ma zamiar pomagać młodym. Korwin raczej postuluje - jak sobie pościelisz, tak się wyśpisz. Jak dla mnie, jest delikatna różnica.
@Jah00: Podaję Bangladesz jako przykład kraju o najniższej pensji minimalnej na świecie i olbrzymiej przewadze pracodawcy nad pracownikiem. Niektórzy mylą wolny rynek z wolną amerykanką.
@Pieron: Nie, nie jest to dziwne.

W Polsce marzeń Korwina jest wolny rynek. W Polsce Komorowskiego nie ma wolnego rynku.

Korwin jest zwolennikiem wolnego rynku. Komorowski nie jest zwolennikiem wolnego rynku.

Wolny rynek weryfikuje, kto nie pracuje ten nie je, chcącemu nie dzieje się krzywda itd. W Polsce nie ma obecnie wolnego rynku. Państwo ingeruje w rynek pracy. Młody ma prawo mieć pretensje do Komorowskiego. W Polsce marzeń Korwina nie miałby
@Pieron: Na wolnym rynku pracodawcy i pracownicy są zawsze w równowadze. Bo jak trzeba pracowników to cena siły roboczej rośnie i mniej ludzi otwiera firmy i odwrotnie, jak mało płacą to zakładasz własną działalność gospodarczą. Problem tylko w tym, że dziś nie możesz, bo na wszystko musisz mieć papier, ale widzę, że nie ma co tłumaczyć bo szkoda czasu. Idź się poudzielać pod tagiem komunizm, a Korwina zostaw w spokoju.
@Jah00: Zapraszam do sądu pracy procesować się o niewywiązywanie się z umowy. Z jednej strony firma z kilkumilionowym budżetem, z drugiej pracownik z oszczędnościami pozwalającymi mu przeżyć do pierwszego. Pozwala to zobaczyć w jakiej równowadze są pracodawcy i pracownicy.

Wolny rynek działa w Chinach na poziomie odlewania czajników z przetopionego złomu i sprzedawania ich na targu. Wszędzie tam, gdzie występuje duża dysproporcja w bogactwie firmy i pracownika, tam wolny rynek jest
@Pieron: Mylisz się w całej rozciągłości. Po pierwsze podstawowym warunkiem, aby w ogóle rozmawiać o wolnym rynku jest praworządność. To jest właśnie to założenie, że państwo ma być gwarantem umów i sądy muszą orzekać sprawnie, szybko i niezawiśle. I na wyrok sądu w żadnym wypadku nie może mieć wpływu to kto ma więcej pieniędzy. Z tego wynika, że prawo musi być tak proste jak to tylko możliwe, wtedy wynajmowanie prawników jest
@Jah00: Temat pierwszy to fantazja i utopia - pojedynczy szary człowiek nie ma szans w starciu z wynajętym adwokatem, chociażby ze względu na przewagę doświadczenia i nieporównywalnie lepszą znajomość prawa. No chyba, że sędzia pomaga słabszej stronie, ale jest to sprzeczne z zasadą niewtrącania się państwa.

Po drugie, w rzeczywistości rozkład bogactwa nie jest i nigdy nie będzie rozkładem normalnym, bo mając 1000zł i zyskując 10% rocznie braknie nam życia aby
@Pieron: Ale ten szary człowiek ma tylko przedstawić dowód na to, że umowa została złamana. Nic więcej nie musi robić. Obecna chora sytuacja wynika tylko z tego że mamy setki tysiące stron przepisów i nawet nie wiadomo, który w danej sytuacji obowiązuje. Kodeks pracy należy po prostu wyrzucić do kosza. Ma obowiązywać zawarta umowa licząca kilka kartek. To wszystko co trzeba w tego rodzaju sprawach.

Ale rozkład normalny nie oznacza, że