Wpis z mikrobloga

@Andrzejsynbogdana: Wiesz, służbowym autem śmigam, ja za paliwo nie płacę. A pracuję u najlepszego przyjaciela, więc nawet bym się mega #!$%@? czuł gdybym brał kasę za takie przejazdy. Kumpel wie, że zabieram nie ma pretensji a ja mam jakieś zajęcie w długich trasach :)

Pobieram pieniądz tylko jak jadę z Gdańska do Krakowa (do pracy właśnie) samochodem prywatnym.