Wpis z mikrobloga

208 625,81 - 12,30 = 208 613,51

Wczoraj wieczorem miałem załamanie nastroju, więc dziś (w ramach #ucieczkaprzeddepresja) postanowiłem się styrać do granic i zrobiłem mój najdłuższy dystans w życiu. Przy okazji udało mi się zrobić 10km w 58 minut, co było jednym z celów, jakie sobie wyznaczyłem zaczynając biegać.

Co do terapii, to nadal czekam na telefon z informacją, że zwolniło się miejsce.
#depresja #weltschmerz

#sztafeta
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@ksiondzrobak: Nie nazwał bym tego lekiem. Po prostu czyni to życie bardziej znośnym.

Może już mam jakieś zmiany w mózgu, ale nie doświadczam jakoś tych mitycznych endorfin po wysiłku fizycznym. Na teraz przekonuję się, że jeszcze za wcześnie i muszę do tego dojść regularnością. Zobaczymy jak to będzie.

Na pewno jest to jakaś "misja", której wypełnianiem można się komuś pochwalić, a to akurat działa jednoznacznie pozytywnie.
  • Odpowiedz