Wpis z mikrobloga

#kradziez #pomoc #napasc #policja

DROGIE MIRKI POMOCY!

Napadło mnie wczoraj w nocy na ulicy Marca Polo we Wrocławiu trzech #!$%@?*eli i zabrali telefon (portfel udało mi się odnaleźć dziś rano w krzakach). Niestety był to iPhone 6, więc zakosili towar na grubo ponad 3 tysiące. Jestem w desperacji, co mogę w tej sytuacji zrobić? Numer IMEI mam i czytałem, że jest szansa, że można go namierzyć? Iść z tym najpierw na policję czy do operatora? Błagam o pomoc. :((
  • 29
  • Odpowiedz
@goferek: @sebek1987: W tym jest problem, że mądry polak po szkodzie i nigdy w życiu nie myślałem o takim scenariuszu żeby mogli gwizdnąć telefon także usługi tej nigdy nie włączałem. :( Zawsze człowiek myśli, że jego to się tyczy - że to tylko u "innych". Ech..

@biczek W nocy na policję nie poszedłem bo komisariat, który byłby otwarty mam jakieś 8km od siebie, a do tego doszedł z pewnością szok
  • Odpowiedz
@sebek1987: Nie o to chodzi, chodzi o to, że jakby miał telefon, na który go stać to by nie było aż tak szkoda ;). Dawniej też miałem droższe rzeczy, a teraz mam telefon o wartości godziny pracy i samochód o wartości miesiąca pracy i polecam ten stan ()
  • Odpowiedz
@Arrival: Nadal masz dziwne podejście. Według Ciebie jak Kulczykowi ukradną mercedesa S klase to machnie ręką i pójdzie dalej No bo przecież go stać No to nie szkoda.
  • Odpowiedz
@sebek1987: Nie zrozumiałeś mnie. Nie obchodzi mnie czy kogoś stać czy nie, kradzież to jest kradzież i choćby kulczykowi zapalniczkę bic ukradli to szkoda.

Chodzi mi o osobiste odczucie, bo kiedy mi ukradną zapalniczkę za 2 zł to mi nie szkoda. Podobnie gdybym zgubił/ukradli mi telefon za 40-50 zł to wkurzyłbym się, ale nie na aspekt finansowy tylko na samą kradzież. Nie byłaby to dla mnie aż taka strata, żeby się
  • Odpowiedz
@Arrival: Slusznie prawisz. Nie tylko kradziez jest dobrym przykladem, ale np wypadek. Samochod czesto brany na kreche na 5-10 lat po czym jak idzie do kasacji to placz, bo placic trzeba, a ubezpieczyciel rzuca drobniaki.
Z reszta u niektorych jest az taki problem ze jak cos w aucie sie zepsuje to musi odkladac dwa miesiace zeby naprawic :D
  • Odpowiedz