Czy większej mordowni od klubu #luzztro nie ma w Warszawie? W piątki lub czwartki rano co tydzień widzę grupkę ludzi o 7 rano stojących przed wejściem. #klub #warszawa #pub
@spontanicznosc: Nie zwiedzałem wszystkich klubów w stolicy ale tam jak byłem to rzeczywiście ćpialnia na całego. Byłem tam z 7 lat temu. Wpadliśmy z kumplem o 22 i była tylko obsługa :) Pobalowaliśmy na mieście i jak już wszystko zamykali to tam wbiliśmy. Proporcje były bardzo słabe - więcej niż 10 facetów na jedną kobietę. Towarzystwo jakby z drugiej strony Wisły, same dresiwa. W mniejszej sali był ciekawy widok, bo stała
Miejsce wyjątkowo słomiarsko smutne. Wystarczy przejść przed klubem, żeby usłyszeć jak bardzo miejsce nieprzystosowane jest do organizacji imprez. Całości dopełnia nielegalny postój taksówek przed wejściem, z taksówkarzami i dresiarzami przeganiającymi kierowców próbujących zaparkować w pobliżu. Przypomina się klimat sprzed lat z Dworca Centralnego. Ciekawe, kto z policji i straży miejskiej bierze w łapę, żeby nie zwracać na to uwagi? Generalnie miejsce dla mentalnych staruchów. Może jak będę miał 70 lat, alzheimera i
taksówki to tam są najmniej nielegalne ;D genialne miejsce, cała moja mlodość; przepiekne, metafizyczne stany, których nie każdy klub może dostarczyć ... http://lozadlavipow.blox.pl/ btw to mój blog (tak, o ćpaniu etc)
@spontanicznosc: powiem tak to typowy klub gejowski, heteryków jest mało i to przede wszystkim w dark roomie na górze dzieją się cuda, jestem kobietą i nie raz przysnelam tam i nic mi się nie stało tam raczej faceci powinni uważać żeby im dupa nie pękła że tak nie elegancko powiem. Ja chodzę tam ze swoimi przyjaciółmi i wszyscy się pilnuja na wzajem. Mogłabym książkę napisać o imprezach w Luzztrach i na
@Donk_von_Fisher:
A wpada tam policja na imprezki? :D
Komentarz usunięty przez autora
genialne miejsce, cała moja mlodość; przepiekne, metafizyczne stany, których nie każdy klub może dostarczyć ...
http://lozadlavipow.blox.pl/ btw to mój blog (tak, o ćpaniu etc)
Komentarz usunięty przez autora