Aktywne Wpisy
Nie_RabarbaR +86
Czy jest mi ktoś w stanie powiedzieć, czemu lewaki sobie utarły, że konfederacja jest partią anty-kobiecą? Co takiego w jej programie jest antykobiece, oprócz zakazu skrobanki?
Bo porównując, tutaj jest program i polityka lewicy: wyższy wiek emerytalny dla mężczyzn, pozbawienie praw mieszkalnych (kobieta może wywalić mężczyznę z mieszkania, nawet jeżeli jest jego), przymusowa służba i obowiązek umierania na froncie (dla mężczyzn tylko, ofc.), zakaz zatrudniania mężczyzn na stanowiskach menadżerskich powyżej 50% (kobiet
Bo porównując, tutaj jest program i polityka lewicy: wyższy wiek emerytalny dla mężczyzn, pozbawienie praw mieszkalnych (kobieta może wywalić mężczyznę z mieszkania, nawet jeżeli jest jego), przymusowa służba i obowiązek umierania na froncie (dla mężczyzn tylko, ofc.), zakaz zatrudniania mężczyzn na stanowiskach menadżerskich powyżej 50% (kobiet
DobryMotyw +9
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Postanowiłem przełamać monopol parowozowy i zaprezentować Wam sylwetkę najstarszego polskiego elektrycznego zespołu trakcyjnego. Jest to taki rodzaj pojazdu, który złożony jest z więcej niż jednego członu i najczęściej jest dwukierunkowy. Zapewne większość z Was jeździła przynajmniej raz w życiu jednostką typu EN57 - to właśnie EZT.
EW51 (przed wojną zwany E-91) został zaprojektowany do ruchu w aglomeracji warszawskiej i wyprodukowany w 76 egzemplarzach. Pudła zmontowały zakłady Hipolit Cegielski Poznań, aparaturę mechaniczną dostarczyły zakłady Zieleniewskiego z Sanoka i Lilpop, Rau i Loewenstein z Warszawy, zaś aparaturę elektryczną dostarczyła firma English Electric. Co ciekawe, środkowe człony silnikowe służyły niemieckiemu okupantowi jako lokomotywy. Z powodu zbyt małej liczby lokomotyw elektrycznych, którymi dysponował węzeł warszawski, Niemcy odłączyli 10 środkowych członów, przebudowali je na lokomotywy i używali ich do końca okresu okupacji. Po wojnie przebudowano część EZT, nadając im oznaczenie EW52. Wszystkie EW51 i EW52 zakończyły służbę w latach 70. Do dziś przetrwał jeden egzemplarz, EW51-36, który w fatalnym stanie został wyciągnięty z krzaków w bazie Intercity na Olszynce Grochowskiej w Warszawie i przewieziony na stację Warszawa Praga, gdzie stanie się w przyszłości eksponatem Muzeum Komunikacji. Zdjęcie wykonałem 23.04.2015 na bocznicy stacji Warszawa Praga.
#pociagioinasza #pociagi #ew51 #ezt