Czy tylko ja uważam, że Korwin-Mikke ma najbardziej #!$%@? z każdych kandydatów? W sensie - jego elektorat to w większości ludzie, którzy mają chociaż małe pojęcie o polityce (inb4 kuc), dlatego każdy jego błąd słono go kosztuje, bo cały ten elektorat śledzi jego poczynania. W przeciwieństwie do Komorowskiego czy pana Dudy - Pan "Zgoda i Bezpieczenstwo" pokazywany jest jako ojciec narodu, przyjazny wujaszek, i jak widać po sondażach - ponad 30% ludzi, przynajmniej, nie zwraca uwagi na to co podpisał, czego nie zawetował, głosują bo nie chcą Dudy, głosują na Dudę bo nie chcą Komorowskiego. Korwin, Kukiz, Braum, Wilk - no fajni może, ale mają za małe poparcie, więc i tak nie wygrają - zagłosuję na Dudę/Komorowskiego. Demokracja to nie ustrój dla Polaka, który ma wszystko w dupie, byleby micha była pełna, i po robocie był browarek przed telewizornią. Mam wrażenie, że w takiej Ameryce ludzie w nieporównywalnie lepszym poziomie wiedzą po co się głosuje, wierzą że ich głos jest ważny. U nas? #!$%@?, dupa i kamieni kupa. Mam wrażenie, że gdyby Korwin zebrał te kilkadziesiąt tysięcy ludzi w Warszawie i rewolucją zdobył władzę jak np. Lenin - Takiego szarego człowieka mało by ruszył ten fakt, i po kilku miesiącach pokrzykiwań i buczenia dalej żyłby normalnie, jak dotychczas. Wystarczy spojrzeć na sondy uliczne - większość ludzi ma tak #!$%@? na to kto rządzi, że wątpię, aby poza jakimiś dziadeczkami ktoś protestował przeciwko takiej rewolucji. Zanim ktoś mnie wyzwie od kuców - nie jestem nim, widać że Korwin usilnie dąży do tego, aby wybory przegrać. Nie ma teraz kandydata na którego z nawet 60% pewnością oddałbym swój głos. Trochę #gorzkiezale , trochę #niepopularnaopinia , nie wiem jak to nazwać. Chciałbym natomiast doczekać czasu, w którym zobaczę jakieś realne i szybkie zmiany ;)
Pamietajcie, jesli wybierzecie bande czworga, tzn ze zgadzacie sie na lockdowny i zamordyzm. Dacie znac ze w przyszlosci zmuszanie ludzi do siedzenia w domu przez 1-2 lata jest normą i nikt za to nie odpowie.
W przeciwieństwie do Komorowskiego czy pana Dudy - Pan "Zgoda i Bezpieczenstwo" pokazywany jest jako ojciec narodu, przyjazny wujaszek, i jak widać po sondażach - ponad 30% ludzi, przynajmniej, nie zwraca uwagi na to co podpisał, czego nie zawetował, głosują bo nie chcą Dudy, głosują na Dudę bo nie chcą Komorowskiego. Korwin, Kukiz, Braum, Wilk - no fajni może, ale mają za małe poparcie, więc i tak nie wygrają - zagłosuję na Dudę/Komorowskiego.
Demokracja to nie ustrój dla Polaka, który ma wszystko w dupie, byleby micha była pełna, i po robocie był browarek przed telewizornią. Mam wrażenie, że w takiej Ameryce ludzie w nieporównywalnie lepszym poziomie wiedzą po co się głosuje, wierzą że ich głos jest ważny.
U nas? #!$%@?, dupa i kamieni kupa. Mam wrażenie, że gdyby Korwin zebrał te kilkadziesiąt tysięcy ludzi w Warszawie i rewolucją zdobył władzę jak np. Lenin - Takiego szarego człowieka mało by ruszył ten fakt, i po kilku miesiącach pokrzykiwań i buczenia dalej żyłby normalnie, jak dotychczas. Wystarczy spojrzeć na sondy uliczne - większość ludzi ma tak #!$%@? na to kto rządzi, że wątpię, aby poza jakimiś dziadeczkami ktoś protestował przeciwko takiej rewolucji.
Zanim ktoś mnie wyzwie od kuców - nie jestem nim, widać że Korwin usilnie dąży do tego, aby wybory przegrać. Nie ma teraz kandydata na którego z nawet 60% pewnością oddałbym swój głos.
Trochę #gorzkiezale , trochę #niepopularnaopinia , nie wiem jak to nazwać. Chciałbym natomiast doczekać czasu, w którym zobaczę jakieś realne i szybkie zmiany ;)
@BeDoEl: Chyba żartujesz. Jego elektorat to najmłodsi a oni sa naiwni i niedoswiadczeni i maja małe pojecie o polityce.