[P.....8]

#komputery #windows #windows8 #informatyka

Coś jest nie tak z moim dyskiem. Non-stop używane jest 100%, dysk non stop coś "skrobie". Znalazłem tutorial jak to naprawić.. Piszą tam, że wystarczy zmienić ilość pamięci dla "virtual memory". Zrobiłem tak, zaraz zrobię restart komputera i zobaczę czy coś się zmieniło. Nurtuje mnie jednak pytanie:

Dlaczego trzeba to robić samemu?

Domyślnie virtual memory jest ustawiane na około 70% zalecanej wartości. Czy ktoś tutaj jest mi w stanie wyjaśnić czemu? Dlaczego Microsoft domyślnie nie mógł tego ustawić tak jak jest to zalecane? Jakie konsekwencje niesie za sobą zmiana wielkości virtual memory? Czy to nie jest tak, że wartość została obniżona z jakichś konkretnych względów?

[k.....x]

@Pietrek558: zdefragmentowany? zainwestuj w ssd <3

[P.....8]

@kha_zix: problemem jest nie dysk, tylko system. Dysk działał zawsze dobrze, dopóki nie zainstalowałem na nim Windowsa -.-

[k.....x]

@Pietrek558: wylacz defragmentacje

[VoonArt]

@Pietrek558: Ło jezu jaki masz system?
Wejdz w TaskManager - Wydajność - Monitor Zasobów - Dysk i zobacz gdzie leci największy zapis/odczyt.
Wrzuć w google "Disk 100% + " w google i masz rozwiązanie.

[Jurigag]

@Pietrek558: jeśli to windows 8 to jakaś usługa śmieszna - jakiś windows defender czy inne gówno tak lubi pożerać dysk, wyłącz ją i tyle

[P.....8]

@VoonArt: @kha_zix: @Jurigag: Przypominam że nie takie było pytanie. Pytałem się o zmianę virtual memory, ale to już nieaktualne, wiem już co i jak.

[VoonArt]

@Pietrek558: A to przepraszam niedoczytałem :)