Aktywne Wpisy
Jerycho +18
Ja ateista lvl 38 (dotychczas kawaler), moja różowa katoliczka lvl 32 (5 lat po rozwodzie) wzięliśmy wczoraj Ślub cywilny i wieczorem ustawiliśmy status, że jesteśmy małżeństwem. Wśród komentarzy znalazł się komentarz jednej skrajnie religijnej znajomej. Pic poniżej. Zacytuję Ewangelię Św. Łukasza (16:18): "Każdy, kto opuszcza żonę swoją, a pojmuje inną, cudzołoży, a kto opuszczoną przez męża poślubia, cudzołoży." Jaką ripostę byście dali do takiego komentarza?

fhgd +241





#programowanie #tdd
#dylematyprogramisty
@archlinuxuser: Pytałem w kontekście czy mocki to code smell bo coraz częściej się słyszy takie głosy
@markaron: to właśnie tutaj zaczyna się Twój problem. Nie trzeba być fanem, ale dobre praktyki warto wdrażać u siebie.
Mógłbyś pokazać gdzie tak piszą? Bo to bardzo ciekawe.
Kiedyś rozróżniałem, teraz dla mnie ważny jest wynik testów, niż sam sposób ich realizacji. Teraz testy u mnie wyglądają następująco:
- testy logiki domenowej, nie ważne czy z mockami czy bez (tutaj stosuję podejście znane z TDD)
- testy logiki aplikacji czyli implementacji przypadków użycia (tutaj BDD)
@markaron: Jeśli jest ich dużo, a szczególnie gdy służą do testowania zależności zależności konkretnego obiektu, to są złe.
W ogóle są dwie szkoły TDD, oryginalna i londyńska. Oryginalna Kenta Becka opiera się głównie na testowaniu przepływu danych od wejścia do wyjścia. Londyńska (Growing Object Oriented Systems guided by tests) mocno opiera się na mockowaniu.
Wybranie konkretnego