Wpis z mikrobloga

#pilkanozna Czytam komenty na glownej w zwiazku z ta smiercia "kibica" i z niektorych kisne niemilosiernie. Zacznijmy od tego, kazda smierc jest przykra i tu nie ma co sie spierac, nawet jak ginie mlody debil, to tez przykro, bo nie tacy wracali do normalnego zycia. Teraz o mnie zeby byla jasnosc, jestem kibicem, troszke nawet na wyjazdy pojezdzilem, zaden huligan, ale mam jako takie pojecie jak to wyglada od srodka. Teraz do rzeczy.

Jak mozna #!$%@? obwiniac tego policjanta? Ze nie strzelal w nogi? Ustawa mowi ze ma nie celowac w glowe, nie ze ma nie strzelac w glowe. Subtelna roznica, ktora sprawia ze jakiekolwiek oskrazenie na tej podstawie nie przejdzie. Druga sprawa, sorry, ale jak przeskakujesz przez plot i biegniesz do kibicow druzyny przeciwnej to czego oczekujesz? Idelany komentarz ktos dal na glownej, wyrazenia zaniepokojenia sytuacja na twitterze? Za darmo koles nie dostal z gumiaka, a ze akurat tak niefortunnie ze w okolice glowy i zmarl, no przykro bardzo (serio), ale sam sie o to prosil. Jak widzisz goscia z bronia i biegniesz na niego chcac mu #!$%@?, to sie nie dziw ze nia obrywasz proste.

Jeszcze inna sprawa to ktos pisal, ze on przeciez biegl sie bic z chetnymi do tego kibicami gosci. Gowno prawda, czesc na pewno byla chetna, druga pewnie nie, nawet jak pokazywali ze niby sa. Jezdzilem i wiem jak to wyglada, albo sie podporzadkujesz szefostwie swoich, albo sam wylapiesz #!$%@?, wiec albo gdzies starasz sie schowac lekko, albo tez jak juz trzeba to sie lejesz. Nie kazdy kto jedzie na wyjazd chce sie bic. Wiec w gruncie tego gosc biegl atakowac takze niewinne i niechetne do bojki osoby. Znowu pytanie, na co liczyl?

Smierc glupia, kompletnie niepotrzebna, nie chce pisac ze zasluzona bo oczywiscie tez nie, ale sprowokowana przez samego poszkodowanego. Taka prawda
  • 6