Wpis z mikrobloga

Drogie mirko!
Właśnie jadę z #wroclaw do domu na weekend majowy. Jestem pasażerem, jadę z jakimś młodym, nieodpowiedzialnym guwniakiem z blabla.
Trzepie się za tą kierownicą, #!$%@? 170km/h jakimś starym trupem-mercedesem chyba z 1990r. Gwałtownie hamuje/przyspiesza na s8... i do tego ciągle rży jak koń.
Módlcie się, żebym dotarła do domu żywa ;< a w razie gdyby mi się to nie udało to pamiętajcie:
kocham Was mirky i mirabelki! <3

#podroze #blablacar #patologiazewsi
  • 44
  • Odpowiedz
@mala_mi_123: a ja prawilnie wiozłem pasażerów, często mniej gadatliwi spali u mnie w aucie a z tego co wiem, jak ktoś nie ufa kierowcy to ci nigdy nie zaśnie :)

I mam 21 lvl, trochę w sumie jestem z siebie dumny, bo moi kumple jeżdżą....no gówniarsko jeżdżą.

No i wcale nie wlekę się i nie jestem jakiś homo-flegmatykiem, normalne wyprzedzanie i prędkości 100-120 km/h :)
  • Odpowiedz
@Hadzi: masz rację, nie zmrużyłam oka, czuwałam całą drogę... tylko nie wiem po co, bo to i tak by pewnie nic nie dało gdyby coś się stało.
Sama też często zabierałam ludzi i zawsze brałam odpowiedzialność za nich, nie wiem jak można odwalać takie akcje mając kogoś na pokładzie. A chłopaki w Twoim wieku rzeczywiście jeżdżą 'gówniarsko' :) i sądzę, że po prostu ten chłopak chciał się popisać swoją jazdą,
  • Odpowiedz
@mala_mi_123: myślę, że trzeba mieć mentalność 15 a nie 21 latka, żeby szpanować żyłowaniem starszego od siebie Mercedesa :D

A z tym spaniem, to tak jest, wiadomo, że to nic nie da, ale człowiek ma swoje instynkty i jeżeli nie czuje się bezpiecznie nie zaśnie, po prostu, jednak jesteśmy po części zwierzętami, taki kot też nie zaśnie w miejscu w którym czuje się zagrożony itd :)
  • Odpowiedz