Taka sytuacja: Otwieram plik w calc z open office, pracuję 6h, zapisuję plik ale nie wiem gdzie, z folderu pobrane otwieram plik o tej samej nazwie, w calc wyskakuje mi komunikat, że nie otworzy mi pliku o tej samej nazwie, bo by musiał nadpisać, kopiuję więc z pobrane ten plik z myślą,że jest to plik, który edytowałem przed chwilą... Odruchowo wklejam w odpowiedni folder i nadpisuję jedyny plik, ten który był właściwy, tracąc 6h pracy, przez komunikat calc z open office!
Wpis z mikrobloga
Skopiuj link
Skopiuj link